Wpis z mikrobloga

#retrogaming #emulacja
Cześć Mireczki. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chciałem wam się wyżalić, że się nawróciłem... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Na 8-bitowce. Myśl ta gdzieś mi leżała odkąd #arhneu zrecenzował w ostatnim czasie nowego Bittboya. Jasnym się stało, że jeśli kiedyś miał nadejść w mym życiu moment doświadczenia ery gameboya bez wydawania na to fortuny, to właśnie teraz. Przez jakiś miesiąc myśl o zakupie krążyła gdzieś z tyłu głowy, ale dopiero w samym środeczku sesji (xD spoko, zdane) doszło do czynów. Na moje szczęście chińczyki świętują jeszcze nowy rok (mają rozmach...), więc do wysyłki bym trochę poczekał. I w ten oto sposób, w ramach "przerwy od nauki" zaczęło się kopanie internetów w temacie retrohandheldów. Okazało się, że poza chińskimi SoCami znajduje się na rynku coś jeszcze, z perspektywy mireczka-programisty coś cudownego wręcz. Zestaw DIY z chipem ESP32 i częściami potrzebnymi do złożenia urządzenia na wzór GameBoya Pocket. Cudo to zwie się ODROID-GO i cały software (z wyjątkiem launchera emulatorów z aplikacji Go-Play) jest open-sourcowy. W skrócie oznacza to, że jak ci coś nie działa lub coś się nie podoba, to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś sobie to sam naprawił... albo poczekał aż ktoś inny to zrobi. ( ͡◉◞ ͜ʖ͡◉) Ewentualnie można to traktować jak zwykłe Arduino (gdyż nim jest), podłączyć do GPIO jakieś czujniki i bawić się w majsterkowicza.

Jeśli miałbym opisać to urządzenie jednym zdaniem, to powiedziałbym, że... NIECH KTOŚ POKAŻE TO URZĄDZENIE ARCHONOWI, przecież on się nad tym rozpłynie.
A tak na poważnie, w Hardkernelu do tego urządzenia przypisany jest jeden maintainer, ale człowiek rok po wypuszczeniu sprzętu na rynek dalej przy tym dłubie, chociażby kilka dni temu wypuszczony został prototypowy build emulatora NES'a ze wsparciem dla multiplayera. Poza tym, jest społeczność, która rzeczywiście stara się coś robić. W trakcie implementacji i testów są chociażby support dla gameboyowego link cabla, sztuczki osiągające 60fps w NES'ie i SMS, no i mojego skromnego autorstwa, palety kolorów dla klasycznych GameBoyowych gier (pic rel).
Nie miałem nigdy prawdziwego GameBoya w rękach, więc nie mam porównania jeśli chodzi o przyciski i feeling, ale mi tam się przyjemnie gra. Tak naprawdę jedyną wadą tego urządzenia jest obecnie baza emulatora do nesa, nofrendo jest już zabytkiem, który nigdy nie został w pełni ukończony, stąd też część gier się nie emuluje (przykładowo Castlevania 3, Dragon Quest 3/4). Ciężko to debugować, bo to się rypie gdzieś głęboko w emulacji (może zabezpieczenia?), w każdym razie bez znajomości architektury NES'a i lekkiego disassemblingu tych romów może być ciężko dojść do przyczyny czarnego ekranu śmierci. Poza tym nie wszystkie mappery INES zostały zaimplementowane, więc w takiego Battle Kida czy Gruniożerce też sobie nie poszpilamy, ale za to (a przynajmniej za mappera30) mam zamiar się wziąć osobiście w niedalekiej przyszłości (może w następnej sesji XD).

Zapomniałem wspomnieć o istotnym szczególe. Jest na to Doom. ( )
No i może jeszcze inny, równie istotny szczegół dla retrosceptyków, jestem fanem serii Wario Land odkąd niejaki czlowiekzwyzyn (#pdk) ją pokazał lata temu na swoim kanale. Niestety, na wysokich rozdzielczościach dzisiejszych desktopów emulacja GB wygląda... nie najlepiej, a tu ku mojemu zaskoczeniu, na tym małym LCD'ku (2,4") te gry wyglądają po prostu obłędnie jak na swój wiek. Swoją drogą, możliwe jest wyłączenie skalowania, bardzo przydatne przy nesie, gdyż można zachować dzięki temu oryginalne aspect ratio.

Jak macie jakieś pytania co do sprzętu, walcie śmiało. Na koniec podrzucę swój buildzik Go-Play jeśli ktoś tutaj konsolkę posiada i chce skorzystać z nowych featurów. https://github.com/pitpo/go-play/releases/tag/20190210

#gry #odroid #chwalesie #programowanie #staregry #gameboy #nes
pitpo - #retrogaming #emulacja
Cześć Mireczki. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chciałem wam się wyżalić,...

źródło: comment_PWtghoY889bTbyWvaIavrD1veGdESwes.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@pitpo: Niestety odroid ma trochę problemów z wydajnością a co za tym idzie z synchronizacją pionową. Jak będziesz coś grzebał w przyszłości to daj znać chętnie rzucę okiem.
  • Odpowiedz
@Mazowia: obawiam się, że z tym się wiele nie zrobi, niejaki Cwiiis obecnie robi co może, żeby uwydatnić rendering. Wykorzystuje on częściowe aktualizacje wyświetlacza, żeby zwiększyć częstotliwość odświeżania ekranu, generalnie w mniej dynamicznych grach działa to świetnie, ale jak się dużo dzieje to przeplot zaczyna być widoczny. Imo to lepsze niż rwące się klatki, które były do tej pory. W każdym razie o legitnym v-syncu można tylko pomarzyć, bo przepływ danych
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Kryspin013 u producenta 32 ojro + przesyłka, w botlandzie 195 złociszy + przesyłka z Polski, do tego dochodzi karta pamięci jeszcze jeśli nie masz żadnej wolnej
  • Odpowiedz
@pitpo: Fajna zabawka, z drugiej strony cenowo chyba lepiej ogarnąć jakąś starą używaną konsolkę. Na takim DS-ie za 50 zł będziesz w stanie odpalić battle kida (sprawdzałem na demie) a i baza obsługiwanych rzeczy jest o wiele większa.
  • Odpowiedz
Zestaw DIY z chipem ESP32


@pitpo: Dlaczego? Jest tyle wydajnych chipów a ktoś wybrał coś dla masochistów... Lepsze po każdym względem są analogiczne zestawy na rpi zero. Jak się handheld znudzi to nie zostaniemy z bezużytecznym złomem tylko da się go przerobić na coś fajnego.
  • Odpowiedz
@chciwykrasnolud: nawet się trochę z tobą zgodzę, ale po skompletowaniu biblioteki gier, które na obecnie istniejącym sofcie śmigają, coś czuje, że to do usranej śmierci tego chipa, będzie mi służyć ciągle jako ten nieszczęsny retro-handheld. Rpi zero zdecydowanie wygrywa pod względem społeczności i mocy, ale zbudowanie czegoś podobnego wymagałoby dużo większego samozaparcia, czasu i zdolności majsterkowicza, a na to obawiam się, że nie byłbym gotowy. Na moje potrzeby to co mam
  • Odpowiedz