Wpis z mikrobloga

#!$%@? tak pije te DDH i z każdym kolejnym coraz bardziej doceniam to co #!$%@?ł AleBrowar ze swoją serią DDHów.

Może Caligo z Czarnej Owcy, Freak Fight z Deer Beara i THC z Brokreacji trzymają jakiś poziom, ale reszta to straszna bieda.

A te rockmille to o kant dupy potłuc. Juicy Symphony było bardziej soczyste, niż te ich nowe wypusty.

#craftbeer
  • 4
  • Odpowiedz
@Mack_Lanegan: kiedyś wychlałem 3 triple ipy i 2 double, to ledwo trafiłem na pociąg potem xD.

Ciekawym tego QDH, które niedługo wyjdzie, może nie zyebią XD.

Co do tych Dipek od Alebrowaru, to w sumie reszta próbuje dogonić, ale słabo im to idzie, Taura jako tako, ale zbyt obcykane chmielenie, z tego new waveu z USA niewiele zostało.
Deer Bear daje jakieś gówno (pewnie ekstrakty na podbicie czy coś) bo ich
  • Odpowiedz