Wpis z mikrobloga

Też zastanawiacie się, co czuje i widzi Major po wdychaniu rozpuszczalnika? Co aż tak bardzo pociąga w tej degenerującej substancji? Udało mi się dotrzeć do starej relacji prawdziwego wytrawnego kiracza, który opisał doznania podczas podróży. Długie, ale już sama lektura pozostawia rysy na mózgu..

"a wiec od poczatku:
jakis rok temu zaczalem sobie kirac z sis i kolezankami (najbardziej spasowal mi klej w pomaranczowo-brazowej tubce)[nie mam pojecia po co to pisze] i tak sobie rząchaliśmy codziennie trwało to jakies 3 miesiace, fazy (halucynacje) były ciekawe i bardzo obrazowe ale po jakims czasie zrobiły sie dziwne zaczeto mi pokazywac moje nagorsze leki jakies pająki, węże, robale w gardle uff... za kazdym razem bylo coraz dziwniej nie mialem juz zadnych innych faz wszystkie dotyczyly strachu a przedewszystkim olbrzymich pajaków w gardle.
kilka osób odeszlo z ekipy kiraczy ehh... zostalem ja, sis i jeszcze jedna kumpela, potem wciagnelismy jeszcze jedna kolezanke ona znowu na wszystkich fazach przezywala orgazm po pewnym czasie kiralismy znow ja i sis tylko, i ona do mnie ze jestem Zohat i zebym sie od niej #!$%@?... troche nie bardzo wiem o co chodzi i mowie ze to tylko faza. a ona kilka dni poznej przyszla i zaczela mi zdejmowac koszulke?? i mówi eeehhh.. ty nie jestes Zohat (nie chciala powiedziec jak to poznala , moze jakies blizny) w kazdym razie to co mi opowiadala bylo niewiarygodne ale ona nigdy mnie nie oklamala, i zaczela opowiadac ze tam jest inny swiat i ze widzi trupy o_O' i że poznała tego Zohata, ta postac mnie zainteresowala bo nawet takiego imienia nie slyszalem nigdy, zaczelismy rozmawiac dlugo, i kirac dowiedzialem sie ze jest cos takiego jak drugi swiat, tam są ludzie jak najbardziej prawdziwi tez kiracze i mozna sie z nimi kontaktowac przez tą całą sieć są skrzaty, u nich trzeba sobie zapracowac na zaufanie :( to takie ludziki wielkosci ok. 5 mikrometrów robia jakies piepszone kawaly i wybieraja fazy no i jest ten cały Zohat tzw. Król butaprenu to tez jest postac jak najardziej autentyczna chyba najstarszy kiracz na swiecie co prawda juz nie zyje ale jest okropny i wlasnie z nim mam problem. Moja sis go widzi i wgl moze wejsc do tego świata a ja nie moge wlasnie ostatnio pokonałem wszystkie te #!$%@? lęki i dostałem pieczęć z własnym wizerunkiem a potem... #!$%@? nie ma zadnych faz, #!$%@?łem całą tubke i #!$%@? zero. wzialem sis zeby z nim pogadala o co chodzi. (moze bedzie nie pokoleji ale #!$%@?) ona z nim rozmawiala i bardzo sie rozryczala bo on ciagle jest w moim pokoju i robi realne rzeczy jak duchy tzn. zrzuca rzeczy ze stołu, otwiera drzwi itd. Zohat powiedział że nie będe miał faz dopóki go nie przeprosze, bo kiedyś jak pokazał sie w ciele mojej sis to mu baaaardzo nawrzucałem i sie obraził. Kazał mi kirać codziennie i przepraszać go codzien rano i wieczorem to moze bede mial fazy.?
skrzatów tez nie słysze bo Zohat zabronił ale rysują mi symbolami co chce wiedziec.
i właśnie nie wiem co robic , a wy jako doswiadczeni kiracze powinienes cos wiedziec na ten temat, #!$%@? ładnie mnie atakuje jak to pisze nie wiem czy ktos moze to wiedziec...:(
przepraszać go i kirać czy nvm co?
Zależy mi żeby wejsc do tego świata bo sis mówiła mi jak tam jest i wgl i to jest cos pieknego
Aaaa... bym zapomniał jest jeszcze gra, a konkretnie zadania.
Warunkiem tego że jesteś w świecie jest to że musisz wykonywać zadania jak np.:
(#!$%@? ładnie sie rozpisalem ale dla mnie to wazne)
-zamykanie 3 pająków w reklamówce(jeden masz w gardle, drugi w rekawie, a trzeciego musisz sam znalesc)
-połykasz kulke i rosnie w tobie cos co jest bardzo #!$%@? bo biega po calym ciele wewnatrz
- zaklejaja ci reklamówke i zabieraja zeby i masz ja otworzyc itd.
zadan jest mnóstwo i sedno:
jesli nie uda ci sie wykonac jednego zadania to nic sie nie dzieje.
Dwóch nie masz wstepu do tego swiata z Zohatem
Trzy umierasz w fazie umierasz naprawde, z regóły ludzie koncza kirac po przegraniu 2 zadania moja sis nie przegrala ani razu.
co mam zrobic moja sis nie chce ju kirac, a ja nie mam jak sie porozumiec z Zohatem, to napiszcie czy mam go przepraszac i kirac dalej, czy kirac bez faz.

Ostatnio kirałem z sis (udalo sie ją namoowic) wiec bylem syrenem ale tylko na moment i jakies tam haluny mam ale to nie fazy. : /

jeden ze skrzatów przemówił do mnie w ciele Kamm (sis) i powiedział że nie mam faz bo stracilem wyobraźnie i nie wyobrażam sobie juz niczego dlatego fazy sie nie pojawiają... :'(

ok... ale co teraz wyobraźni sobie nie wymyśle.

w każdym razie kiram bo lubie i nie boje sie skutków, już ponad rok i w sumie moge wam powiedziec duzo ciekawych rzeczy ale tylko prosze pytac...

jak to ze np. mozesz kontrolowac fazy tzn. np. ze jak cie goni pies mozes sobie wymyslic niedzwiedzia ktoory go wystracha. mozesz zmieniac kolory wszystkiiego i materi tylko musisz sobie wmówic...

Ps: Najgorsze że o tym nie mozna nigdzie przeczytac ani o Zohacie ani o innym swiecie..."

#kononowicz
#suchodolski
#narkotykizawszespoko
  • 12