Wpis z mikrobloga

@obserwatorrr: pewno, dawka rekreacyjna czy terapeutyczna?
@r2_r2: a metabolity czego ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale tak w ogóle to pisałem, że cała nocna też.
@Darten: Psznie i spaniale zrobiłeś. Ja na szczęście zwała nigdy nie miałem. Polecam Ci też załatwić sobie od lekarza mianserynę 30mg powinno starczyć i chloroprotixen 50 mg powinno dać radę - na zagranicznych forach mówią, że robi cuda na zwała. Kumplowi,
@Alkonauta oszczędnie, bo źródełko wysycha. Co do mianseryny, taka ciekawostka - nie wiem czy oprócz Polski i Francji gdzieś jeszcze w Europie lekarze ją przepisują. Wyparła ją mirtazapina, za którą osobiście nie przepadam. Eh, sertralina 200 i miansa 40-60mg to mix cudo na wszelkie gówniane stany. No i tu źródełko suche.
@r2_r2: Mmm, psznie jesz. Ja dawno nie żarłem mety. Powiem Ci, że nawet zazdro lekkie mam bo dzisiaj miałem mieć amfetaminę, ale coś nie pykło - a tak to bym sobie właśnie poświęcał czas na moje hobby, które wychodzi mi znacznie lepiej "na dopingu". Zamiast tego marnuję czas na mirko xD
@obserwatorrr: A z czym oszczędnie jedziesz bo źródło suche? Sertalina i miansa Ci się kończy?
BTW. To mi mirta
@Alkonauta CRF jest mi znane, dobre połączenie, długi czas je stosowałem. Obecnie mam samą wenlafaksynę + lamotrygina, bo też u mnie ciężko się podnieść przy kolejnych epizodach. Właśnie te dwa leki mam przepisane od psycha, który już poszedł na emeryturę, więc co miesiąc receptę wystawia mi rodzinny. Chętnie wróciłbym do sertry i miansy, ale nikt "na gębę" mi tego nie chciał przepisać. Miałem swoje źródełka, ale były drogie, no i chyba goście
@obserwatorrr: To czemu do psychola nie pójdziesz wizytę? Zdrowie w końcu ważna rzecz...
Ja też wenla + miansa, zadowala mnie to bo opio działa normalnie(przy niektórych SSRI nie działa/jest osłabione, z tramadolem tylko niestety ryzyko zespołu serotoninowego, ale ryzykowałem na nie dużych [jak na moje standardy xD] dawkach i nic się nie stało).
#!$%@? ja już mam dosyć, a jestem taki młody... każdy epizod jest cięższy, dłużej się z
@Alkonauta każdy psycho stwierdzał, że ot tak mi nie przepisze, że muszę mieć historię choroby, leczenia itp. Mnie dawny psych wpisał, że mam dwubiegunówkę (żebym miał lamotryginę za 6zl a nie 70). Lekarze na punkcie dwubieguna są podupczeni, najchętniej to by dali maksymalnie 50mg sertry i wpieprzyli w człowieka stabilizatory ryjące wątrobę i po których się waży 30kg więcej. Sertralina była dla mnie neutralna jeśli chodzi o senność/pobudzenie. Mój lekarz mimo że
@r2_r2: czemu znowu kasujesz wpisy? xD
@obserwatorrr: mi jeden lekarz wkręcał, że mam dwubiegunówkę. Po tym zmieniłem lekarza. Przez #!$%@? brałem depakine chrono przez jakiś czas i chyba to mi zryło mi to wątrobę.... albo neuroleptyki .___.
Niepotrzebnie więcej chemi we mnie ładował, która mi #!$%@?ła koncentrację i pamięć jeszcze bardziej niż miałem wcześniej i do tego mnie przymuliła (neuroleptyki).
Na szczęście to już dawno za mną, ale przez #!$%@?
@Alkonauta jakiś czas mieszkałem i pracowałem w Czechach. Szkoda, że nie spróbowałem skorzystać z ich służby zdrowia, są 30 lat przed nami.
No nic, aplikuję sobie klonika, a rano jadę załatwiać nową pracę. Dobrej nocy
@obserwatorrr: Co do Twojej koncentracji i pamięci, uważam, że duża część siedzi w naszej głowie, ale że moja jest przeorana dragami to pogadałem z moją obecną ładną i mądrą panią doktor i zaproponowała mi piracetam. Może poproś o to doktora? Dorzuciłem sobie do tego cholinę (w postaci Alpha GPC), i inne pomocne preparaty na wspomaganie mózgu. ofc odpowiednia dieta też.
Dwumiesięczna kuracja dała zadowalające efekty, ja podjąłem nową pracę od piątku
@Krosser5566: Sorry z tym pytaniem, pomyliłem osoby xD
O tej porze zaczynam bo koda już puściła, spać mi się nie chce to pyknę sobie 4 bronxy. A Ty mówisz, że na trzeźwo dzisiaj?
@obserwatorrr: A długo go brałeś? Przy piracetamie ja musiałem czekać trochę na efekty, no i moim zdaniem ważna jest też odpowiednia dieta + reszta suplementacji dodatkowej do tego piracetamu, bo do jego działania solo nie jestem przekonany.
@Krosser5566: Wytrzymaj mordo ( ͡° ͜ʖ ͡°) Psychicznie to jest taka parabola, najpierw w dół leci ale potem jest wystrzał w górę. To, że fizycznie jest ok to już bardzo dobry znak.
Szczególnie pomaga wychodzenie do ludzi w takiej sytuacji (przynajmniej u mnie), nie myślę wtedy o ćpaniu, nakręcę się pozytywną energią - no ale jak wracam do domu to następuje spadek formy psychicznej.
@Alkonauta: Jak w Listopadzie nie piłem ponad 3 tygodnie.To taki wystrzał miałem po 5-7 dniach ale on trwał krótko do właśnie tych 3 tygodni potem już się męczyłem na siłe.Jak nie dopamina tylko to co jeszcze?