#anonimowemirkowyznania Różowy pasek, lat 23. Zostałam poproszona o bycie świadkiem (świadkową?) na ślubie. Problem polega na tym że nie mam osoby towarzyszącej. Czy wypada być świadkiem na ślubie samotnie? Czy nie robić z siebie błazna i odmówić?
@AnonimoweMirkoWyznania: Od tej strony moim zdaniem spoko, "pan starszy" (drugi świadek) się tobą zajmie :) Osoba towarzysząca byłaby nawet niewskazana. Przygotuj się na dużo pracy, trochę zabawy i ewentualną pobudkę w nieznanym łóżku następnego dnia. Tak to często bywa - widziałem, chociaż nie uczestniczyłem.
@AnonimoweMirkoWyznania: chyba nie jest wielki problem, świadek nie raz ma trochę roboty (a to w czymś pomóc parze młodej, a to coś pomóc załatwić etc) zazwyczaj osoba towarzysząca świadka i tak siedzi i się nudzi.
Wrzuciłem do pralki i suszarki zupełnie nowy sweter Ralph Lauren (90% wełna, 10% kaszmir) za 900zł. Po jego wyciągnięciu jest o 2 rozmiary mniejszy. Co robić, bo głupio mi stracić 900zł na sweter założony 1 raz?
Różowy pasek, lat 23.
Zostałam poproszona o bycie świadkiem (świadkową?) na ślubie. Problem polega na tym że nie mam osoby towarzyszącej. Czy wypada być świadkiem na ślubie samotnie? Czy nie robić z siebie błazna i odmówić?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora