Ja, wielki, zagorzały palacz, z racji olbrzymich wydatków na pety, zgodziłam się na e-peta. Jesteśmy we dwoje, więc kalkulacje będą na dwie osoby.
Za dwa pety+ dwa olejki+ dodatkowe grzałki [chyba z pinć] zapłaciliśmy jakieś 220 złociszy.
Dziennie na normalne pety wydawaliśmy jakieś 23,5 zł.
Od soboty, kiedy to kopcimy e-pety, zaoszczędziliśmy już 94 zł.
Koszt e-petów zwróci nam się w 10 dni.
Miesięczny koszt "utrzymania" e-petów na dwie osoby to około 120 zł [olejki dla dwóch osób średnio raz na tydzień+ po grzałeczce raz na miesiąc].
Miesięczny koszt palenia normalnych petów na dwie osoby to ponad 700 zł.
Obserwacje:
Plusy e-petów
- jaram gdzie chcę
- nie ma kapcia w buzi
- nie śmierdzi
- mniej stresu [fajki mi się kończą, gdzie kupię fajki, nie mam akurat gotówy, ból dupy przy płaceniu]
- ciężko się tym "przepalić"
Minusy e-petów
- czasami brakuje po prostu dymu w gardle
- czasami brakuje tego rytuału odpalania papierosa
Póki co takie mam wnioski, zobaczymy jak pójdzie dalej. Normalne pety jeszcze mam w zanadrzu, dla poczucia bezpieczeństwa, jednak jak zapaliłam to mi już nie smakuja tak jak wcześniej i już zaczynam czuć ich smród, czyli objawy odstawienia tradycyjnych papierosów, takie jak przy całkowitym rzucaniu nałogu.
Ja, wielki, zagorzały palacz, z racji olbrzymich wydatków na pety, zgodziłam się na e-peta. Jesteśmy we dwoje, więc kalkulacje będą na dwie osoby.
Za dwa pety+ dwa olejki+ dodatkowe grzałki [chyba z pinć] zapłaciliśmy jakieś 220 złociszy.
Dziennie na normalne pety wydawaliśmy jakieś 23,5 zł.
Od soboty, kiedy to kopcimy e-pety, zaoszczędziliśmy już 94 zł.
Koszt e-petów zwróci nam się w 10 dni.
Miesięczny koszt "utrzymania" e-petów na dwie osoby to około 120 zł [olejki dla dwóch osób średnio raz na tydzień+ po grzałeczce raz na miesiąc].
Miesięczny koszt palenia normalnych petów na dwie osoby to ponad 700 zł.
Obserwacje:
Plusy e-petów
- jaram gdzie chcę
- nie ma kapcia w buzi
- nie śmierdzi
- mniej stresu [fajki mi się kończą, gdzie kupię fajki, nie mam akurat gotówy, ból dupy przy płaceniu]
- ciężko się tym "przepalić"
Minusy e-petów
- czasami brakuje po prostu dymu w gardle
- czasami brakuje tego rytuału odpalania papierosa
Póki co takie mam wnioski, zobaczymy jak pójdzie dalej. Normalne pety jeszcze mam w zanadrzu, dla poczucia bezpieczeństwa, jednak jak zapaliłam to mi już nie smakuja tak jak wcześniej i już zaczynam czuć ich smród, czyli objawy odstawienia tradycyjnych papierosów, takie jak przy całkowitym rzucaniu nałogu.