Wpis z mikrobloga

@mroz3 to był rok chyba 1991 przemysł w rozsypce , kapitału mało, wielkie spółki jeszcze nie powstały a zapotrzebowanie na handel było zawsze ktoś pewnie mail "dojscie" do namiotu cyrkowego i poszło . Zastępczo każda forma zorganizowanego biznesu miała wtedy rację bytu a na wybudowanie poważnego obiektu nie było kapitału.
W sumie obecne hale kupieckie też działają w konstrukcjach stawianych na szybko.
@mroz3: oj grubo przed, ja do tego "balona" na zielinskiego smigalem z matka jeszcze po jakies ciuchy itd. jako raczej mniejszy dzieciak. A na targowisko przy wolnosci, to z ziomkami juz chodzilem kasety VHS wymieniac :)