Wpis z mikrobloga

@matra: Lęk separacyjny też nie bierze się z powietrza. Zauważyłam, że właściciele borykający się z tym problemem u psów, wcale nie są tacy zrównoważeni jakby chcieli. Sami mają lekką paranoję jeśli chodzi o zostawianie psa na dłużej niż godzinę... a może siku będzie chciał, a może kupę... a może będzie się nudził... a może tęskni... a może coś tam pogryzie...
Moja może siedzieć sama nawet 12h, jest ze schroniska. Początkowo
  • Odpowiedz
Moja może siedzieć sama nawet 12h, jest ze schroniska.


@Zielona_Beczka: ja swoją po adopcji zostawiłam tak lekkomyślnie jak właśnie piszesz - spoko, ja wychodzę, nara pies. I co miałam? #!$%@?, którego nie chcę opisywać. Nad obecnym psem sram się jak nad dzieckiem, a lęku separacyjnego nie ma, nie niszczy zupełnie nic, choćbym jej worek ze śmieciami zostawiła. Pszypadeg?
A cytuję, bo moja też była ze schroniska i poprzedni właściciel również bardzo mądrze zostawiał ją na 12h.

Nie, spokojny i pogodny właściciel, to spokojny i
  • Odpowiedz
@Zielona_Beczka: była wzięta od faceta, który nie miał czasu się nią zajmować jak miała 3 miesiące.
Od początku ogromne problemy, ogromna nadpobudliwość, skakała po wszystkich gościach. Można powiedzieć, że nie do opanowania była. Po wielomiesięcznym szkoleniu (kontynuowanym później samemu) znacznie się uspokoiła, ale dalej są problemy z niszczeniem.
  • Odpowiedz
@matra: Nie zostawiałam jej lekkomyślnie. Pies nie jest pięcioletnim dzieckiem, nie potrzebuje rodzica. Jeśli ktoś tak do sprawy podchodzi, to niech się później nie dziwi gdy ma psiego histeryka. Nie można przez większość czasu godzin traktować psa tak jak rodzic tego pięcioletniego szkraba, a później oczekiwać że wyjdziesz, powiesz "nara psie" i będzie fajnie. :D
  • Odpowiedz
Jeśli ktoś tak do sprawy podchodzi, to niech się później nie dziwi gdy ma psiego histeryka. Nie można przez większość czasu godzin traktować psa tak jak rodzic tego pięcioletniego szkraba, a później oczekiwać że wyjdziesz, powiesz "nara psie" i będzie fajnie. :D


@Zielona_Beczka: napisałam o dwóch różnych psach i dwóch różnych podejściach do nich, jakbyś chciała przeczytać ze zrozumieniem.
Poza tym żadna z moich suk nie była/nie jest histeryczna, a
  • Odpowiedz
Wątek zostawiania psa na 12h bez możliwości załatwienia potrzeb fizjologicznych i nienazywaniem tego lekkomyślnym już w ogóle pominę


@matra: Daj spokój, pies wcale nie musi robić kupy i siku co cztery godziny. Oczywiście znam takich, którzy latają ze zwierzakiem kilka razy dziennie i jeszcze raz w nocy wstają, ale cóż... tak debilnie nauczyli, tak mają.

Moja potrafi świetnie komunikować mi kiedy potrzebuje wyjść, no i nie do wiary, szok -
  • Odpowiedz