Wpis z mikrobloga

Mam takiego super kota, staruszek ma już 18 lat, ale nadal jest gibki, biega, bawi się i w ogóle jest słodki.
Maurycy lubi wychodzić na dwór i nigdy nie mieliśmy nic przeciwko bo mieszkamy w miejscu gdzie nie ma samochodów, codziennie rano je śniadanie, myje się wychodzi na dwór i wraca w zimę koło 16/17, a w lato koło 20. Ostatnio trochę się przestraszyłam bo długo nie wracał do domu i nie reagował na wołanie, a zawsze po chwili zjawia się przy nodze. Zaczęłam go szukać, poszłam do sąsiadów zapytać czy go nie widzieli. Drzwi otworzyła mi sąsiadka i już widzę, że Maurycek jest u niej w przedpokoju i je sobie coś z miski.
Okazało się, że od 10 lat mój kot ma u sąsiadki swoją własną miske z karmą i wodą i codziennie rano się u nich stołuje... Ba na obiady chodzi natomiast do drugiej sąsiadki, która wpuszcza to do domu zawsze jak jej mąż wychodzi do pracy...
#koty #truestory #coolstory #kocieopowiesci
Pobierz ojaadaj20 - Mam takiego super kota, staruszek ma już 18 lat, ale nadal jest gibki, bi...
źródło: comment_GCGpelPJGf3BS3W3MgyeyELGKwIeMUAK.jpg
  • 30
@ojaadaj20: też miałam kota co sobie chodził w odwiedziny do moich sąsiadów. Zawsze tych samych. Wchodził albo jak drzwi balkonowe były otworzone, albo wskakiwal na parapet i dobijal się żeby go wpuszczono. Może dlatego też że z tą sąsiadka się przyjaźnilam I często u mnie była to ją znał
@ojaadaj20: kot mojej sąsiadki przychodzi do mnie regularnie-jak go wypuszczą na zewnątrz i znudzi mu się łażenie a ich nie ma żeby go wpuścić to przychodzi do mnie. Od razu idzie do kuchni pod zmywarkę gdzie czasem stawiam mu miskę, dostaje jakieś żarcie a wieczorem jak właściciele wracają to go im odstawiam.
@xstempolx: Moje koty nie biegają na wolności. Zbyt bardzo je cenimy, żeby tak je narażać na niebezpieczeństwo, a ich futerko na kurz czy deszcz ()
Poza tym nie da się wtedy w żaden sposób kontrolować wychowania kota, jego diety, zdrowia, zachowań.
@xstempolx: Żeby mi się nie #!$%@?ł tam gdzie nie trzeba, nie wyjadał wszystkiego co spotka na drodze, nie drapał rzeczy których nie powinien, był zdrowy, wyglądał dobrze, inne zwierzęta (w tym ludzie) go nie skrzywdziły, ani on nie skrzywdził innych zwierząt. Co to w ogóle za pytania?
@vind: ja sie wychowywalem w warunkach w ktorych koty chodzily wlasnymi sciezkami i świetnie sobie radzily, w domu tez nic nie niszczyly. Dlatego dziwi mnie taka troska o kota jak by to bylo kalekie dziecko a nie zwierze-mysliwy
ja sie wychowywalem w warunkach w ktorych koty chodzily wlasnymi sciezkami i świetnie sobie radzily, w domu tez nic nie niszczyly.


@xstempolx: Ja też, a potem wracały przetrącone przez samochód albo pogryzione, jeden od tego raz miał bardzo poważną operację, a niedawno po kolejnej akcji zmarł. Podobnie z ptactwem dookoła, połowa powybijana. Kot to obecnie zwierze domowe i nie powinno się ich wypuszczać wolno. Nie będę robił myśliwych z brytyjczyków, których