Wpis z mikrobloga

Mirki, mam taki problem elektryczny w samochodzie z automatem. Na komputerze diagnostycznym można podejrzeć wskazania czujnika prędkości skrzyni na wejściu i na wyjściu. Oba te czujniki w trakcie przyspieszania powinny dawać liniowy wzrost wartości, jednak u mnie wygląda to tak, że wskazanie wzrasta, chwilowo spada o X obrotów, kontynuuje narastanie, znów jest spadek, itd. Czyli zachowanie, jakbym przyspieszał, hamował, znów przyspieszał. Wskazania spadają, nie wzrastają.
Kilka miesięcy temu była naprawiana część instalacji elektrycznej, bo kilka przewodów zaśniedziało i nie było zasilania do sterownika silnika. Od tego momentu pojawiły się takie problemy ze skrzynią, więc jestem przekonany, że to coś z elektryką (kwestie mechaniczne zostały zweryfikowane).
Schemat podłączenia tych czujników do sterownika załączam, a pytanie brzmi: czy da się na tej podstawie wywnioskować lub określić większe prawdopodobieństwo na to, czy sterownik ma problemy z masą, czy z napięciem zasilania?
Raczej nie przypuszczam, że samo połączenie do czujników szwankuje, bo to dwa oddzielne przewody (chociaż "nigdy nie mów nigdy"), natomiast masa jest współdzielona jeszcze z modułem, który odpowiada za określenie, na którym samochód jest biegu, a ten nie robił nigdy problemów, przez co zakładam, że sama masa jest ok.
Podejrzewam jakieś problemy z zasilaniem lub masą samego sterownika, ale czy słusznie?
#elektronika #samochody #jeep
Bi4ly - Mirki, mam taki problem elektryczny w samochodzie z automatem. Na komputerze ...

źródło: comment_5xMlNubLj36khnSfMPbHSJaPc89BUIwa.jpg

Pobierz
  • 3
@Bi4ly: Może pomierz rezystancję na połączeniach? Przy 'słabym' połączeniu powinno być więcej.

Jeśli to występuje na obu czujnikach w tym samym czasie (rozumiem, że masz wykresy z jakiegoś oprogramowania diagnostycznego) to ewidentnie jedynym wspólnym miejscem jest masa.

Te czujniki nie mają jakiegoś zasilania oddzielnego? Nie bardzo widzę jak to działa skoro 32 i 33 to sygnały zwrotne z czujnika.
@emdey: hej, opór będę mierzył, tylko przewodów jest kilkanaście w jednej wtyczce do sterownika, więc na razie staram się jeszcze zawięzić obszar podejrzanych :)
Wykresy jak mówisz - z interfejsu diagnostycznego do skrzyń.
Masa jest jedynym wspólnym punktem łączącym oba czujniki, ale wydaje mi się, że sam sterownik musi jakoś interpretować napięcia, które dostaje z czujnika, wobec czego musi mieć jakiś poziom, do którego się odnosi. Tutaj moja wiedza trochę kuleje
@Bi4ly: No to czujniki indukcyjne i je łatwo można sprawdzić ale i tak są mało prawdopodobne jak oba na raz padały w losowych momentach. W tych czujnikach sterownik interpretuje je na zasadzie częstotliwości występowania sygnału (generowanie AC przy przejściu zębatki przez czujnik). Więcej impulsów/s to dla sterownika w wielkim skrócie wyższa prędkość.

Skupiłbym się pewnie na zasilaniu sterownika i tych nieszczęsnych połączeniach...