Wpis z mikrobloga

Ja tak w poprzednim roku pomyślałem o Polsce B, że nigdy nie byłem.

Moje oceny:
Zamość 5/5
Lublin 4/5
Przemyśl 2/5 (miało być 1/5, ale mają dobrą restaurację - Cuda Wianki - w centrum i to uratowało całą wycieczkę).

W tym roku planuję dokładniej zwiedzić Warszawę (byłem ostatnio transportem tak, że przyjechałem do centrum o 22:00 i miałem rano pociąg na Śląsk, udało mi się trochę pokręcić koło Pałacu Kultury) + może
  • Odpowiedz
@overjoyed spokojne miasto, Winobrania nie lubię, ale warto zaliczyć szlak winnic jak lubisz wina oczywiście. Żużel i koszykowka na wysokim poziomie i ładne tereny zielone w okolicy. Na głośne imprezy raczej nie ma co liczyć, ale zdarzają się ciekawe eventy ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@overjoyed: Mój niebieski twierdzi, że ZG posiada wszystkie negatywne cechy dużego i małego miasta :P czyli nie ma tam robić, a są korki XD
Mi się jednak w ZG podobało. Pewnie też dlatego, że miałam tam swoją pasję i się nią zajmowałam, dzięki temu "miałam co robić". Wszystko zależy czym się interesujesz? Bo nie wiem czy wolisz jakieś koncerty, czy bardziej aktywnie spędzać czas.
  • Odpowiedz