Wpis z mikrobloga

Wczoraj różowa mówi mi o takiej akcji w szkole.

Ktoś na spotted miasta, w którym jest ta szkoła spytał się czy polecają ich liceum. Przewodnicząca z ich klasy napisała „Nie polecam. #!$%@?.” Dużo osób napisało, że jak chcesz tam iść to od razu wizytę u psychologa zamawiaj. Jeden chłopak napisał, że baba z matmy jest #!$%@?.

Teraz w ramach ścisłości. Jest to najlepsze liceum w tym mieście tj. osiągają najlepsza średnia i wyniki z matur, ale jest jedno ale... Po opowieściach mojej różowej i widząc ile musi się uczyć, wiem, że mają oni rację. Na sprawdzian z histori muszą się uczyć na raz 60 stron, siedzi potem 6h i się uczy - z jednego przedmiotu, a gdzie inne? Nauczycielka z matmy jest serio walnięta, wyzywa ich od tępaków jak czegoś nie rozumieją, naśmiewa się najczęściej z dziewczyn co nie umieją rozwiązać zadania przy tablicy, po prostu widać ewidentnie, że wyżywa się na uczniach pewnie przez brak bolca, bo tylko dlatego ktoś jest taki. Nauki mają od groma i większość nie radzi sobie z tym. Siedzą od powrotu ze szkoły albo przy zadaniach albo się uczą i tak codziennie, nawet w weekendy.

Wracając do tematu komentarzy. Któryś z nauczycieli zobaczył komentarze i zgłosił to do dyrekcji. Przewodnicząca została usunięta z funkcji i zawieszona w szkole, zastanawiają się nad wyrzuceniem jej ze szkoły. Chłopak co obraził nauczycielkę ma zostać wywalony. Wszyscy co pisali, że trzeba iść do psychologa dostali nagany i zostali umówieni na wizytę u psychologa w szkole Kek XD

Post zostal usunięty. I teraz główne pytanie? Czy na serio w XXI wieku nie można wyrazić swojej opini? Ja rozumiem, że przekleństwa nie są ok, ale to było na spotted gdzie grupą docelową są inni uczniowie przyszli i jednak tam nie obowiązuje jakaś kultura.

  • 64
  • Odpowiedz