Wpis z mikrobloga

Mirki, kiedyś ktoś przytoczył fajną historyjkę, albo to była pasta, z #gdansk z lat 90', że były gangi #punk i #skinhead a on nie wiedząc o tych subkulturach podróżował autobusami z irokezem, wśród skinów, albo na odwrót, krótko wygolony wśród punków. I każdy bał się go tknąć i zastanawiali się od kogo on jest, że tak na wyjebce wbija między nich. :D Czy ktoś ma to gdzieś zapisane i mógłby przytoczyć?
  • 2
  • Odpowiedz
@d4vid Przelom lat 80/90. Przeprowadzilem sie z rodzicami ze wsi do Gdanska wielkiego miasta. Jako nastolatek mialem okres buntu, wiec punkowalem ostro. Dzielnica to Stogi. W pierwszych dniach pobytu wychodzilem na ulice w rumunach z jedna czerwona sznurowka, druga biala, w koszulce sex pistols, czerwonych spodniach z dziurami i oklapnietym irokezem na lbie.
Pojecia nie mialem o animozjach subkultur, w koncu bylem ze wsi. Po czasie okazalo sie, ze Stogi, to dzielnica
  • Odpowiedz