Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy pokrycie kosztów pierścionka zaręczynowego przez rodziców faceta jest czymś słabym w waszych oczach? Co sądzicie na ten temat? #pytanie #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 44
  • Odpowiedz
  • 8
@ffrreeaakk: Za 500 zł to nawet jakby chłopak chciał szczerze dobrze to i tak każda by go wyśmiała i jeszcze nie spałaby po nocach bo by musiała się przed koleżankami wstydzić i tłumaczyć, zamiast cieszyć się i mieć wszystkich gdzieś.


Chyba serio masz jakieś strasznie hermetyczne grono znajomych albo ogromnego pecha do kobiet. Jest cała masa różowych, dla których cena pierścionka powyżej (!) jakiejś kwoty to głupota. Wcale nie trzeba wydawać
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Nigdy jako facet nawet bym nie rozmyślała nad taką propozycją od rodziców. Nie i już. A jako kobieta gdybym się dowiedziała, że teściowie zapłacili za pierścionek to bym go im zwróciła i powiedziała facetowi, że zaręczyny nieaktualne
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

- pierścionek za np. 1-2k
Co powie #logikarozowychpaskow? „Tak, to #!$%@? rzecz, koleś jest niezaradny życiowo, przegryw, rodzice płacą, żen, nigdy bym się z takim nie spotkała nawet”

- pierścionek za 100-200k
Co powiedzą #rozowepaski?
„Oczywiście, że spoko, świetnie że ma w #!$%@? dzianych rodziców, dobrze że go wspierają, on sam na pewno jest bardzo wartościowym facetem, a mój numer telefonu to...”


  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: to jest podstawowy problem ludzi decydujących się na jakiekolwiek pożyczki, kredyty - jeżeli na coś cię nie stać, to tego nie kupuj i tyle, no może oprócz mieszkania, ale wszelkie pierścionki, wystawne śluby, samochody, telefony, telewizory itd. to czysta głupota
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: po co pytasz na najwiekszym siedlisku spermiarzy i piwniczaków? To o wiele bardzien slabe niz sponsorowanie pierscionka zareczynowego przez rodzicow.
Zreszta masz w komentarzach festiwal #!$%@? " jak nie syac na pierscionek to tymbardziej nie stac na malzenstwo..." litosci....
Dla mnie to zaden wstyd.
  • Odpowiedz
Lipa straszna z tym pożyczaniem ;). A tak idąc dalej... Dziewczyna dostaje pierścionek, potem ta idiotyczna impreza za kilkadziesiąt tysięcy... A co dostaje facet? (oprócz rachunków za to wszystko oczywiście ;).
  • Odpowiedz
Bez różnicy, kwestia indywidualna-jezeli rodzice ci pomagaja finansowo to co za roznjca jak to zapiszesz czy na mjeszkanie dostałeś od nich czy na studia czy na pierscionek. Podziękuj i zrób z ich pomocy cos przydatnego
  • Odpowiedz
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania co za różnica skąd pochodzi finansowanie, ważne że jest ( ͡º ͜ʖ͡º) tak przy okazji mój różowy "utopił" już 2 pierścionki zaręczynowe za łącznie około 2500 zł więc nie ma się co przejmować. Na plus, że 3 wybrała sobie już sama za jakieś 200 zł (σ ͜ʖσ)
  • Odpowiedz
  • 0
OP: To oni na mnie naciskają ze chcą pokryć koszty, a ja niedokonca czyje się z tym okej


Mamo, tato. Bardzo dziękuję za chęci, ale sam pokryje koszt pierścionka. Swoją pulę zostawcie na wesele :).
  • Odpowiedz