Wpis z mikrobloga

@TynKus: Nie wiem o co chodzi Mirkom, według mnie taka najfajniejsza długość, o którą nie jest jeszcze tak trudno zadbać i nie wygląda jakoś źle to tak do połowy pleców, później to wygląda trochę jakby nie chciało się lasce chodzić do fryzjera xd
Żeby ktoś mi nie zarzucił, że mnie szczypie tyłek - sama miałam włosy trochę dłuższe niż do połowy pleców, teraz mam za ramiona i nie wróciłabym do takich
@Margriel: @TynKus bez przesady, niech każdy wygląda jak lubi. Ja większość życia miałam włosy max do lopatek, teraz w ciąży wystrzeliły tak, że są już do połowy pleców i nie zamierzam ścinać, uważam że są ładne i zadbane, pewnie dociagnę je do bioder, bo tak. A u fryzjera byłam może dwa, trzy lata temu, niebieski ścina mi końce, a ja grzywkę i sorry, większość fryzjerek właśnie umie chyba tylko opitolić 20
@savanna: Nie no, pewnie, każdy nosi włosy takie jakie jemu się podobają :) Więc może inaczej - dziewczyny które ja znam i noszą tak długie fryzury mają w większości porozdwajane końcówki i włosy są po prostu zniszczone i nie wygląda to dobrze, więc jeśli zaliczasz się do tej grupy różowych, które mimo takiej długości mają włosy zadbane i ładne to serio szacun :) A i dużo zdrowia dla Ciebie i bobo
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@TynKus: Zapraszam. Jakoś w kwietniu jako prawilna włosomaniaczka ścinam włosy obecnie będące do talii. Także do tego czasu pewnie będzie około 30-40 na fundację. :)
@TynKus: kurczę, nie chcę Ci broń Boże teraz ubliżyć, bo pewnie jesteś dobrą fryzjerką, ale właśnie dlatego ja nie ufam fryzjerom ( ͡° ʖ̯ ͡°) olejowanie to cud dla włosów, ja mam farbowane blond a są w takiej kondycji, jakby nigdy farby nie widziały. Kiedy chcę rozpoznać dobrego fryzjera zawsze pytam o olejowanie. Ostatnio zapytałam mojej fryzjerki co sądzi, to powiedziała że to mit xD już więcej