Wpis z mikrobloga

Powiedzcie mi #rozowepaski, jak ogarnięty facet ma brać was na poważnie, czytając coś takiego?

no szok i niedowierzanie, że jak się ma dzieci i dom na głowie to seks schodzi na dalszy plan.


Kobieta jest zmęczona, to przecież logiczne. Brzmi jak wymówka, no ale da się to przecież zrozu....

Można wciąż mieć udaną relację seksualną z mężem ale to oczywiste, że przy problemach i życiu codziennym z dziećmi, seks odchodzi do zakładki „rzeczy mniej ważne”.


A jednak nie, jednak wychodzi na to, że potrzeby partnera są zwyczajnie mniej ważne xD

Właśnie dlatego różowe szukają odpowiedzialnych facetów, żeby miały partnera do życia, bo dać dupy to można byle komu ale założyć rodzinę i stworzyć kochający dom to już trzeba mieć z kim.


czyt. z facetem, który z pokorą przyjmie to, że był po prostu zwykłym dawcą spermy i stabilną opcją, bo od teraz to już tylko zostało mu walenie konia i może 3 minuty seksu z litości raz na 3 miesiące. Jak będzie oczywiście grzeczny.

I są na to dowody, wielu mniej urodziwych facetów wiedzie szczęśliwe życie z żoną i dziećmi, nikt normalny nie będzie zakładał rodziny z „ruchaczem”.


To jest najlepszy fragment. Albo jesteś betabankomatem, który jest "odpowiedzialny", bo przyjmujesz to, że miałeś kobiecie dać dziecko i teraz na nie płacić, albo jesteś "ruchaczem", który chyba rucha co popadnie (typowe granie seksem, że to jedyne na co patrzy) xD No a spróbuj zwrócić uwagę, że to chyba coś jest #!$%@? w ogóle nie tak w rozumowaniu, żeby po urodzeniu dziecka olewać partnera, to zostaniesz zwyzywany od spermiarzy i przegrywów. Tak samo jak kobieta nie chcę być w oczach mężczyzny tylko kurą domową i chce by facet ją adorował i wciąż traktował jak wyjątkową kobietę, tak samo facet chce się czuć pożądany i wyjątkowy, a nie jak frajer, który został tylko dawcą spermy i może #!$%@?ć (i oczywiście płacić), bo od dzisiaj jego potrzeby są "mniej ważne".

Potem się dziwicie, skąd teksty o #p0lkach #madkach czy betabankomatach. Dziwicie się, dlaczego faceci zdradzają (nie usprawiedliwiam zdrady), dlaczego jest tak wielka liczba samobójstw mężczyzn w Polsce, dlaczego jest ogólnie tak wielka nienawiść do kobiet na wykopie. Odpowiem - wy same dostarczacie taki content.

Zresztą, polecam przeczytać cały wpis Gdybym sobie znalazł kobietę, to pewnie też by była zadowolona, że w moich oczach jest "pasztetem", a jestem z nią w sumie z rozsądku, bo jest "odpowiedzialna" i zastępuje mi mamę, a nie leży i pachnie.

#przegryw #tfwnogf tego właśnie chcecie? tak bardzo chcecie by ktoś was tak traktował?

Wołam też @kwiati: by nie czuła się obgadywana.

#logikarozowychpaskow #rozowepaski #zwiazki #pytanie
bezbekpol - Powiedzcie mi #rozowepaski, jak ogarnięty facet ma brać was na poważnie, ...

źródło: comment_ef9tsduS1KR5ItzMabTZi5g8i5pjqFE4.jpg

Pobierz
  • 42
  • Odpowiedz
@bezbekpol: Otóż to. Jeśli związek traktujemy tylko na zasadzie - zakładamy rodzinę i gramy rolę matki i ojca to okej. Tyle, że zazwyczaj para nadal chce być parą, chcą być traktowani jak kobieta i mężczyzna. Dlatego wymaganie uwagi, czy adoracji dla kobiety już wykracza poza sferę bycia matką. Czy trzeba wtedy takiej cisnąć od głupich, nieodpowiedzialnych, niedojrzałych, gdy chce się poczuć kobieco, tj robią to w kierunku mężczyzn? Wiele związków
  • Odpowiedz
@bezbekpol: bzdury piszesz troche
wiesz, kjobiety tez lubia seks i jak pojawia sie dzieci wcale im to nie przechodzi, przynajmniej nie wiekszosci
jasne, jest polog, wiec nie mozna przez conajmniej 6tyg, ale seks to nie tylko beniz into vagina jak to mowia na wykopie
  • Odpowiedz
XD widzisz
Jak facet jest zmęczony i zestresowany to zaczynają się problemy z erekcją i też mu się nie chce.
Kobiecie nie ma co stanąć w takim wypadku, więc polegasz na tym czy mówi że chce albo nie chce.
Ofc zdarzają się kobiety które traktują facetów jak dawców bo dziecko to jest szczyt ich marzeń, w takim razie gratuluję wyboru.
  • Odpowiedz
@wykopowy_brukselek: Tylko że ja nie mówię o seksie zaraz po ciąży. Normalny facet ogarnia, że wtedy kobieta jest "porozciągana" i to może być dla niej ból. mi chodzi o taki normalny okres już po ciąży, gdzie dziecko wchodzi na 1 plan, a partner jest w sumie tylko zabezpieczeniem finansowym

@PaulStanley: Oczywiście, ale wtedy szuka się rozwiązania i pracuje nad tym, a nie stwierdza "wiesz, mam ciężko w pracy,
  • Odpowiedz
@bezbekpol nie jestem madką, ale generalnie dziecko jest w 100% zależne od rodziców a facet (najczęściej) nie. Oczywiście przesada trzymać faceta w celibacie miesiącami/latami ale kiedy dziecko jest wymagające takie są smutne fakty. Kobiecie też uruchamia się instynkt macierzyński niestety i dla niej dziecko będzie priorytetem
  • Odpowiedz
@bezbekpol:

>zróbcie sobie dziecko

>dziecko wymaga ciągłej uwagi i pracy

>a jak bliźniaki albo chore to już w ogóle kotlet.jpg

>kobieta jest zmęczona bo facet siedzi w pracy, a ona zajmuje się dzieckiem
  • Odpowiedz
@bezbekpol: ja cie rozumiem, ale wlansie o to mi chodzi. szczerze to ja jestem juz w okolicach 40tki, moi kumple tez
mamy dzieci, kumple maja dzieci
nie gadamy jakos zbyt wiele o seksie, ale cos tam od czasu do czasu padnie w rozmowie, tak samo kobiety gadaja
i z tego co wiem to kumple nie narzekaja, ja tez nie narzekam, kilka razy w tyg po 20 latach zwiazku to jest
  • Odpowiedz
@wykopowy_brukselek: No właśnie o to mi chodzi, że dbacie o was. Ty dbasz o swoją żonę, ona dba o Ciebie, razem dbacie by to działało, a tutaj problemem jest to, że facet z miejsca jest olewany, bo tylko tego obrzydliwego seksu chce, a tutaj przecież dziecko już ma, to po #!$%@? robić coś tak absurdalnego? Faceci też są często #!$%@?, bo mają na głowię pracę i myśl, że często
  • Odpowiedz
@bezbekpol: Standard same przyznaja, ze inni faceci do seksu gdy sa mlode inni gdy juz dorosna i chca powaznych zwiazkow. Rozsmiesza mnie też zawsze pisanie jakby to byla jakas straszna nobilitacja dla faceta, ze zainteresowaly sie nim jak juz "dorosly" i chca powaznych zwiazkow ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
A jednak nie, jednak wychodzi na to, że potrzeby partnera są zwyczajnie mniej ważne xD


@bezbekpol: tu. nie ma tu mowy o potrzebach partnera tylko o wspolnych. nikt nie mowi o celibacie ale seksu bedzie mniej niz za "mlodzienczych czasow" gdzie mozna bylo seks uprawiac w kazdej chwili. dochodzi bardzo duzo istotniejszych czynnikow.

czyt. z facetem, który z pokorą przyjmie to, że był po prostu zwykłym dawcą spermy i stabilną opcją, bo od teraz to już tylko zostało mu walenie konia i może 3 minuty seksu z litości raz na 3 miesiące. Jak będzie oczywiście
  • Odpowiedz
@Eugeniusz_Zua: Ale mi stary nawet nie o to chodzi. Laska w tamtym wątku wprost pisze o związku z rozsądku i nie widzi nic w tym złego. Z jej perspektywy wszystko zajebiście, bo ma dziecko, ma zabezpieczenie finansowe i ma faceta, który po prostu nie #!$%@?. Może w pełni oddać się macierzyństwu. A ten facet? Kobiety na serio są tak tępe i myślą, że facet nie potrzebuje być docenianym za całokształt, a nie tylko za pewną część? Kobieta przecież też chce wiedzieć, że faceta interesuje w niej coś więcej niż ładna dupa i fajne cycki.

@MangoZjem: Ehhhhhh ale mi nie chodzi o młodzieńczy seks, nie rozumiesz tego? Ja naprawdę wiem, że nawet bez dziecka, staż w związku robi swoje i seks nie wygląda jak na początku. Po prostu idiotyczne jest dla mnie samo mówienie o tym "rzecz mało ważna", w jakimkolwiek kontekście.

jesli do obowiazkow faceta nalezy praca i zrobienie zakupow a do kobiety cala reszta przy dziecku to sie nie dziw, ze seks schodzi na dalszy plan. jak po pracy odciazasz z czesci obowiazkow i dalej nie ma seksu to wtedy jest problem i sytuacja o kotrej mowisz. i w takim przypadku sie
  • Odpowiedz
Kobiety na serio są tak tępe i myślą, że facet nie potrzebuje być docenianym za całokształt, a nie tylko za pewną część? Kobieta przecież też chce wiedzieć, że faceta interesuje w niej coś więcej niż ładna dupa i fajne cycki.


@bezbekpol: Dla pewnej części liczy sie tylko zaspokojania ich potrzeb, a docenienie faceta? Kogot to obchodzi. Wazne, ze ona ma dziecko i jelenia, ktory na nia pracuje.
  • Odpowiedz
@MangoZjem: No rzeczywiście zajebista różnica. Nie masz dzieci, ale już jesteś w stanie stwierdzić, że jakaś "rzecz" będzie "mniej" ważna. Serio nie widzisz w tym patologi? Co ma sobie pomyśleć facet, który słyszy/czyta coś takiego? Dobra, może jestem #!$%@?, ale dla mnie przekaz jest jasny - ktoś taki nie rozumie czym jest seks i jaką pełni on funkcję w związku. Dla niego to jakaś czynność na poziomie srania, a nawet
  • Odpowiedz
Nie masz dzieci, ale już jesteś w stanie stwierdzić, że jakaś "rzecz" będzie "mniej" ważna. Serio nie widzisz w tym patologi?


@bezbekpol: ale sam przedstawiles bardzo podobny przyklad:

Ja naprawdę wiem, że nawet bez dziecka, staż w związku robi swoje i seks nie wygląda jak na
  • Odpowiedz