Wpis z mikrobloga

@DzieckoNaLato: ale ze smyka nie warto kupowac. Polowa rzeczy drozsza za samo to, ze mozna to kupic w smyku.

a co do smoczka... zastanawiam sie, czy to smoczek jakis sensowny i bioracy pod uwage kwestie ssania i logopedyczne ;]
  • Odpowiedz
@agaja mają w smyku często spoko wyprzedaże. Ostatnio polarowy kombinezon/pajac z podszewką kupiłam online za 25 zł ( ). Ale fakt bez promocji i stacjonarnie mają średnie ceny.
  • Odpowiedz
@rozowy_mikro: no ale też trzeba trafic.
Aczkolwiek często za rzeczy o porownywalnej jakości można zaplacic sporo mniej.
Ja jakiś czas temu w pepco kupilam cieplutki polarowy pajac, bardzo ładny i dobrej jakości za 19zl.
Tez fajne ubranka z dobrego materialu ma lidl - mam w spadku po kolezankach ciuchy ze wszystkich tych sklepow, majace juz po 2-3 lata i sa bardzo podobnej jakości. Wiec moim zdaniem bez sensu przepłacać :)
  • Odpowiedz
  • 2
@agaja
@rozowy_mikro
W Smyku na promocjach racja, ceny spoko. W Lidlu dostaje często w prezencie ubranka i są ok, w toy's'rus są fajne zestawiki bluza+spodnie. Prawda jest taka że dziecko za szybko rośnie i jeden zestaw jest na dwa ubrania i już za mały. Jak coś jest fajne to kupimy rozmiar obecny + jeden więcej żeby dłużej oko nacieszyć. H&M też ma super ciuszki ale z cena niektóre rzeczy mocno
  • Odpowiedz
Prawda jest taka że dziecko za szybko rośnie i jeden zestaw jest na dwa ubrania i już za mały


@DzieckoNaLato: ale to tylko tak gdzies do 6 miesiaca zycia, potem rosna dzieci wolniej.
Aczkolwiek co do lidlowych, to trzeba pamietac, ze maja dziwna rozmiarowke - moje dziecie wchodzi we wdzianka 62/68, a ma 80cm :P Jak ktos nie wie, latwo sie przejechac.
  • Odpowiedz