Wpis z mikrobloga

@pollyanna: to co napisał @Aokx jest trochę prawda, przynajmniej tak mi się wydaję.
W związku z tym, może powiesz mi, jaki jest powód takiego zachowania wśród kobiet?
Jak dwóch kumpli się spotka i mają taką samą część garderoby to sobie pione przybiją i jest git.
Jak jedna laska zobaczy, że druga ją w jakimś stopniu "naśladuje" to #!$%@? się i jest zazdrosna.
https://www.youtube.com/watch?v=mCFrtzGbV9g&t=75s
Też tak masz?
@pollyanna: To prawda co pisze @jestemkierownikiem ale nie wiem skąd to się bierze
Miałam takie dwie znajome, które ubierały się bardzo podobnie. Czasami się zdarzyło, że kupiły takie same spodnie, albo bluzki (nie było to takie dziwne, małe miasto, styl podobny). I one się o to ze sobą zawsze kłóciły xDxD
ja takich problemów nie mam, czasemi chcę jakąś różową skomplementować i dowiedzieć się gdzie daną rzecz kupiła, ale nie wszystkie
@pollyanna: @Kressska: Imo tu działa zależność, że jeśli znasz tą osobę. Randomy chyba nie działają.
Może nie zrozumiałaś więc jeszcze raz:
Spotykasz się z Kasią, Gosią czy jakoś tak, ona Ci mówi "ale fajny ciuch (np), gdzie kupiłaś" Ty mówisz albo nie mówisz, whatever. Za jakiś czas spotykasz tą samą koleżankę i ma ten ciuch na sobie - a Ty się #!$%@? (ciuch i można zastąpić dowolnym damskim przyborem).
@jestemkierownikiem: no to może jestem dziwna (heh, unikalna i nie-taka-jak-wszystkie), ale jak komuś coś polecę, bo się sprawdza, i ktoś to kupi to jestem zadowolona. domyślam się, że laski mogą tak mieć, że nie chcą się tym dzielić co kupiły (w sensie pomysłem), ale nie mam zielonego pojęcia z czego to wynika. może z kompleksów? w sensie boją się, że koleżanka będzie w tym ciuchu lepiej wyglądać? nie wiem.