Wpis z mikrobloga

Mam możliwość zakupu mieszkania (na kredyt) z runku wtórnego w sensownej cenie. Haczyk w tym, że mieszkanie będzie do odbioru za rok, ponieważ do tego czasu obecny właściciel będzie oczekiwał na wydanie swojego nowego mieszkania od dewelopera.

Nie omawiałem jeszcze ze sprzedającym dokładnych szczegółów. Chciałem się najpierw przygotować dobrze do takiej rozmowy, żeby nie wypaść na idiotę.
Stąd moje pytania:
W jaki sposób przeprowadzić taką transakcję możliwie najbezpieczniej dla mnie.
Co mogę mu zaproponować, żeby było bezpieczne dla mnie? Na pewno nie zapłacę z góry i nie będę czekał cały rok na odbiór. Na coś takiego bank też raczej się nie zgodzi. Może zaproponować jakieś transze, może jakąś większą zaliczkę z aktem notarialnym z wpisem do księgi? Może kupić od razu, a później przez rok wynajmować za przysłowiową złotówkę? Jak w takiej sytuacji może wyglądać sprawa kredytu?

Jest to dla mnie pierwszy zakup nieruchomości, a omówienia podobnej sytuacji nie znalazłem w Internecie, więc chętnie wysłucham wszystkich sensownych porad.

#nieruchomosci #mieszkanie #kredyt #kupnomieszkania #zakupy #prawo
  • 8
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@world007: możesz kupić i mu wynająć np. tak będzie najlepiej. Normalnie na umowach itp. wymeldować go z pobytu stałego żeby nie było jaj
  • Odpowiedz
Ja kupowałem tak mieszkanie tylko, że właściciel miał mieszkać w nim jeszcze kilka miesięcy(od kwietnia do końca listopada). W akcie notarialnym możesz wpisać kiedy następuje wydanie mieszkania, że do momentu wydania właściciel ponosi wszystkie koszty eksploatacji i na zakończenie pokazuje zaświadczenie, że nikt nie jest już zameldowany. Ja płaciłem z góry bo właściciel od razu też kupował co innego(i też czekał). Banku nie interesuje kto mieszka, tylko żebyś płacił raty, wpisał hipotekę
  • Odpowiedz
@kinemator: Dobrze wiedzieć, że bank nie powinien robić problemów.

Czyli kupiłeś od razu, tylko wydanie miałeś oddalone długo w czasie? Datę wydania miałeś ściśle określoną w akcie sprzedaży?
I czy zabezpieczałeś się jakoś przed nie opuszczeniem mieszkania przez poprzedniego właściciela?
Miałeś jakieś zabezpieczenie, żeby poprzedni właściciel nie zrobić ci w mieszkaniu syfu?
Kontrolowałeś go przez te kilka miesięcy, czy wszystko jest ok?
  • Odpowiedz
@world007:
Czyli kupiłeś od razu, tylko wydanie miałeś oddalone długo w czasie? Tak
Datę wydania miałeś ściśle określoną w akcie sprzedaży? Tak
I czy zabezpieczałeś się jakoś przed nie opuszczeniem mieszkania przez poprzedniego właściciela? Tylko wpis w akcie notarialnym o poddaniu się egzekucji
Miałeś jakieś zabezpieczenie, żeby poprzedni właściciel nie zrobić ci w mieszkaniu syfu? Nie. Mieszkanie nie miało jakiegoś super stanu(w sensie wczesny gierek, a nie melina) więc nie było
  • Odpowiedz
Czyli kupiłeś od razu, tylko wydanie miałeś oddalone długo w czasie? Datę wydania miałeś ściśle określoną w akcie sprzedaży?

I czy zabezpieczałeś się jakoś przed nie opuszczeniem mieszkania przez poprzedniego właściciela?

Miałeś jakieś zabezpieczenie, żeby poprzedni właściciel nie zrobić ci w mieszkaniu syfu?


@world007: ja też tak kupowałem kiedyś, u mnie właściciel mieszkał jeszcze 4 miesiące bo tyle mu brakowało żeby móc zamieszkać w budowanym domu (a wykańczał z pieniędzy które
  • Odpowiedz
@world007: Najtańszym i najbezpieczniejszym dla Ciebie rozwiązaniem będzie podpisanie umowy przedwstępnej (to umowa, która zobowiązuje strony do zawarcia umowy przyrzeczonej (czyli umowy sprzedaży w postaci aktu notarialnego)). Zabezpieczeniem umowy dla obu stron będzie zadatek. Dzięki temu płatność za mieszkanie z kredytu będzie dopiero za rok, co oznacza, że dopiero za rok zaczniesz spłacać raty.

Proponuję umowę przedwstępną podpisać u notariusza, dzięki temu w razie problemów będzie łatwiej dochodzić swoich praw przed
  • Odpowiedz