Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mam problem: czuje dyskomfort bo bólem tego nazwać nie można w klatce piersiowej. Dyskomfort jakby był powodowany nie przez narządy wewnętrzne (może sie myle), a kości. Czuje tak jakby sie kruszyły, były mało naoliwione lub stare. Przy chodzeniu i poruszaniu czuje tak jakby zaraz to wszystko miało sie rozsypać. Jakiś lekki ucisk w mostku, ale nie ból czy taki aby uznać że to serce. Po prostu czuje obecność czegoś co normalnie nie miałem. Dodatkowo suchy kaszel, ciągłe chrząkanie. Przy mocniejszym kaszlu jakby jeszcze wiekszy dyskomfort, czuje kości i całą klatke piersiową. Nawet nie wiem do kogo sie udać, a rodzinny tylko powiedział że mam sie rozciągać. Gdy skręcam tłowiem albo sie schylam lub wyginam wszystko mnie strzyka, czuje ograniczone możliwości, jakby zaraz miały mi te kości popękać. Dyskomfort głównie obejmuje: mostek (najczesciej), żebra, kręgosłup górny odcinek, barki i łopatki. Prosze was o pomoc w małej diagnozie.

#zdrowie #lekarz #medycyna #kregoslup może #mirkokoksy coś wiedzą bo sam nie chodze na siłke, ale nie jeden z nich ma dużą wiedze o atonomi ciała.