Wpis z mikrobloga

#ama
rok temu stworzyłem projekt który miał na celu popularyzacje nauki, a dokładniej Astronomii i Fizyki. Pracowałem z dziećmi, odwiedzałem szkoły i organizowałem wspólne obserwacje. Moje "Warsztaty Astronomiczne" odbyły lokalny edukacyjny sukces. Z chęcią podpowiadam na pytania odnośnie do mojej popularyzacji nauki, jak to wygląda, gdy ma się 16/17 lat itp. To zapraszam!
#kosmos #astronomia #fizyka #pytanie #nauka
Macheroni - #ama
rok temu stworzyłem projekt który miał na celu popularyzacje nauki,...

źródło: comment_ts6bbm1rzJ15UFajsE6nmYgE16GF0W0w.jpg

Pobierz
  • 11
@smatthy
- Obecnie dobijam 18, gdy tworzyłem warsztaty to miałem 16.

- Szczerze to ciężko powiedzieć, od zawsze jakoś żyłem z astronomią, czytam dużo książek, artykułów...żyje po prostu bardzo w tym środowisku i w sumie moje życie jest dość temu podporządkowane.

- Trudnych sytuacji było wiele, jest taka historia że zajęcia miały odbyć się o 9:00 ja o 7:30 byłem już w nadmorskiej miejscowości, było -10 stopni i znad morza wiało, wtedy
@Macheroni: Gratuluję samozaparcia. Sam 2-3 lata temu próbowałem trochę działać lokalnie, organizując kółko astronomiczne w moim liceum. Po rozgłosie na dniach miasta i w samej szkole, na pierwsze spotkanie przyszły... dwie osoby, wliczając w to byłego nauczyciela fizyki. Tak więc prędko dałem sobie z tym siana, a "popularyzację" ograniczam do wrzucania astrofotek na wykop ;)
@paliakk:
- Często pytają jak beda przebiegać, co pokazuje, gdzie byłem, jakie mam doświadczenie. Zawsze pytają o eksperymenty chemiczne czy bezpieczne itd. Ale głównie to kwestia 1 rozmowy. Jak zrobiłem się trochę bardziej rozpoznawalny to raczej nie musiałem zbyt tłumaczyć :D
- Pokazy astronomiczne, w sumie rozstawiałem teleskop tylko aby pokazać słońce i plamy znajdujące się na jego powierzchni.
- Koszalin i okolice.

@namrab:
- Oj często tak się zdarza,
@paliakk:
- Przedszkolaki zawsze słuchają i są ciekawe. Nim dzieci starsze tym gorsze, najgorzej jest gdy mam doczynienia z wiekiem gimnazjalnym...wtedy jest tragedia. Staram się jakoś aktywizować ale wiadomo człowiekowi robi się na chwilę przykro, ale zazwyczaj to trwa chwile.
@Macheroni życzę Ci jak najwięcej sukcesów :) Podobnie jak @namrab staram się działać lokalnie, wspieram też rozne inicjatywy jednostek samorządu terytorialnego w moich rodzinnych stronach, parę razy w roku organizuję pokazy astronomiczne na ich zlecenie. Najwiecej około 500 osób przyszło na mój pokaz w lecie. Miałem tez okazję w szkołach i przedszkolach pokazywać gwiazdy:) .Też trochę dokładam, zabieram wszedzie swój sprzęt, a jak coś wpadnie z umów to zwykle dzielę bądź w