Wpis z mikrobloga

@mlodszy_szaman_hordy: dobrze to ujął Erich Fromm

“Nationalism is our form of incest, is our idolatry, is our insanity. 'Patriotism' is its cult...Just as love for one individual which excludes the love for others is not love, love for one's country which is not part of one's love for humanity is not love, but idolatrous worship.”
@precz_z_komunia: ale że jak niby. Dlaczego mieszasz pojęcie geopolityczne z pojęciem stosunków międzynarodowych?
Można w ramach jednej globalnej wspólnoty dyskryminować inne narody, a można w ramach swojego państwa i własnej kultury utrzymywać pozytywne relacje z innymi.

Moim zdaniem uczymy się miłości do innych narodów, na podstawie miłości do własnego. Podobnie jak uczymy się kochać ludzi z którymi nie mamy kontaktu, na podstawie relacji z ludźmi ze swojego otoczenia.
@mlodszy_szaman_hordy: "Moim zdaniem uczymy się miłości do innych narodów, na podstawie miłości do własnego." - świetne założenie, problem polega na tym że nacjonaliści uważają swój naród za "lepszy" - za który nawet trzeba ginąć, ale za żaden inny. Dlatego doprowadzają do wojen, po prostu szukają tego co dzieli (język, kultura, religia, rasa itp) - to co "własne" urasta do rangi świętości, a co obce jest wrogie.
Nie wiem po co w dzisiejszych czasach miesza się pojęcie nacjonalizmu z patriotyzmem.
Nacjonalizmy są różne, mają wspólny, kolektywistyczny charakter, ale w zależności od rodzaju - posiadają różne idee, cele i narzędzia, którymi się posługują. Każdy rodzaj nacjonalizmu ma własną doktrynę, która wychodzi poza zwykłą "miłość do ojczyzny".
@precz_z_komunia: wiele innych poglądów w swojej skrzywionej wersji doprowadza do wojen.
Szukanie tego co dzieli też nie jest złe, do póki tego "swojego" nie narzucasz innym ani nie wynosisz ponad inne. Człowiek z natury szuka tego z czym się utożsamia, trzeba raczej walczyć ze skłonnościami narcystycznymi niż z naturalna potrzebą tożsamości.
"Widzisz tego Achtunga co go odpalił Mosze? Zrobimy kiedyś większego."

Albert Einstein AD 1889 koło budy z kebabami w Monachium.