Wpis z mikrobloga

@ck__: Ty masz aloes zwyczajny, w teorii można robić z tego cuda wianki.
Od kosmetyków przez lubrykant po balsamowanie zwłok.
Kwestia czy potrafisz, ja swoje traktuje jako ozdobę.
@Trupus: heh, nie. ciekawilo mnie tylko czy z tej rosliny robi sie napoje 'aloe' w kwadratowych butelkach. sredni botanik ze mnie, roslina w pracbazie - rozsadzenie bedzie uciazliwe ani doniczek ani ziemi kwiatowej. a wyrosla spora i doniczka oryginalna jest nieco juz mala, a ma z 2 lata. poczekam do wiosny, a odnozke sprobuje posadzic w jakis pojemnik po jogurcie.
Do masowej produkcji mają jakieś swoje odmiany które mają podkręcone tempo wzrostu.
Widziałem że i z tych doniczkowych ludzie robią napoje, sam nie próbowałem.
Twoja powinna się przyjąć, też tak zaczynałem a po kilku latach skończyły mi się parapety.
Powodzenia