Wpis z mikrobloga

Mój mały podopieczny to najbardziej żarłoczne dziecko jakie spotkałam. Dzisiaj wpadł w ryk jak zobaczył, że talerz z jedzeniem stał się pusty, skrzywił się jak tylko spróbowałam mu podjeść coś z talerza, a średnio co 10 minut łapie mnie za palec i ciągnie do szafki, żeby dać mu jeść COKOLWIEK. Zaczyna właśnie trochę gadać i mogę założyć się o grube pieniądze, że jego pierwszym słowem nie będzie "mama" tylko "banan" :d
#nianiaemilkos #dzieci
  • 8
@emilkos8 miałam w podbazie taką żarłoczną przyjaciółkę. I któregoś razu zaprosiłam ją po szkole do siebie, najpierw obiad. Mama nałożyła na talerze kotleta, sałatkę, ziemniaki. I jemy sobie, gadamy i ja mówię "ooo, jaki ładny masz wisiorek" i wyciągam rękę żeby go dotknąć, zobaczyć a ona w sekundę złapała kotleta do łapy xD chyba myślała, że chce jej zabrać xDD