Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dzisiaj mija mój pierwszy miesiąc #nofap. Kiedyś miałem podejścia, ale wytrzymywałem max 10 dni. Jakie zmiany zauważyłem? Przede wszystkim więcej czasu na inne rzeczy które lubię robić. To jest chyba najbardziej pozytywna zmiana. Zamiast szukać odpowiedniego filmu to mogę poczytać jakiś ciekawy artykuł lub obejrzeć ulubiony serial. Oprócz tego zauważyłem, że stałem się bardziej wybuchowy i łatwiej mnie zdenerwować. Mózg ciągle upomina się po porno i spałowanie wiplera co jest nieprzyjemne i bardzo ciężko uciec od tych myśli. Obawiam się, że tego się nie pozbędę i znowu wrócę do starych przyzwyczajeń. W sumie to na tyle. Muszę jeszcze dodać, że mam żonę i uprawiamy seks więc nie jestem totalnym abstynentem. Rzuciłem tylko porno i blaszczenie pytonga.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 10
OP: @HAL10K no przecież odstawiłem porno. Z onanizowaniem się też miałem problem bo robiłem to kilka razy dziennie i czułem że straciłem nad tym kontrolę. Co najlepsze, z żoną też jeszcze normalnie uprawiałem seks. Nie miałem problemów typu impotencja.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
no włąśnie ty gówno wiesz nawet sobie w necie nie możesz sprawdzić żeby z siebie głupka nie zrobić


@HAL10K: samo słowo fapanie oznacza chyba jedno ( ͡° ͜ʖ ͡°)

oczywiście, że wiem iż głównym celem w Nofapchallenge jest odstawienie porno, ale masturbacja to też uzależnienie i niemal każdy razem z odstawieniem porno odstawia fapanie.