Wpis z mikrobloga

Czytając wpisy i komentarze dotyczące związków czy zawierania znajomości przez tinder czy inne gównoportale dochodzę do bardzo smutnych wniosków że ludzie są #!$%@? tak bardzo że aż trudno mi w to uwierzyć. Nie ważne czy to chodzi i różowe czy niebieskie paski, coś kurła nie pykło i albo te aplikacje przyciągają dziwne osoby albo młode pokolenie ma srogo pod górkę w tym temacie. Nie chcę tu zabrzmieć jak stary dziad czy nosacz i opowiadać jak to drzewiej bywało lepiej, ale naprawdę te wymagania z dupy, grymaszenie jakby przeglądali katalog IKEI, to jest chore. I niestety ludzie spod tagu #przegryw mają sporo racji choć sami też dają się wciągać w to bagno.
#oswiadczeniezdupy #tinder #zwiazki
  • 13
  • Odpowiedz
@LVLV: mam taką nadzieję, że gdzieś tam w realu jeszcze toczy się normalne życie towarzyskie i młodzi ludzie zawierają znajomości w szkołach, na uczelniach, w klubach, na koncertach, przychodniach itd.
  • Odpowiedz
@gupilogin: Najgorsze jest to że w realu jest dokładnie tak samo. Jesteś 5/10 to nawet do mnie nie podchodź. Co w takim razie robić? Godzić się na bycie z kobietami którym nie wyszło z lepszymi od siebie czy brać te których nikt nie chciał bo odpadki?
  • Odpowiedz
Tinder, Badoo, wszelkie podobne portale to dno. Co gorsza mają tam konta ludzie będący w związkach i lecących sobie na prawo i lewo. Aż przykre w jakim kierunku to wszystko idzie..
  • Odpowiedz
@gupilogin: Z perspektywy faceta powiem że niektórym facetom jest trudniej bo oczekiwania kobiet wzrosły do takich rozmiarów w których bardzo przeciętna kobieta woli być samotna niż związać się z przeciętnym facetem.

Dlaczego tak wiele więc samotnych kobiet?

Bo im też wcale nie jest łatwo wybrać tego najlepszego dla siebie kiedy z każdej strony ktoś się dobija.
Widać to po zakupach w sklepie gdzie kobieta nie może się zdecydować które buty weźmie
  • Odpowiedz
@Wiosennypowiew: wydaje mi się że masz całkowitą rację. Kiedyś wszystko było przypadkowe i trzeba było "łapać okazję" a nie wybrzydzać. Oczywiście atrakcyjne kobiety miały wianuszek adoratorów ale to i tak nic w porównaniu z tym co jest dzisiaj, a te nieco mniej atrakcyjne szare myszki łączyły się ze zwykłymi gośćmi nie czekając na chada i jakoś się żyło. Ciekawe ile taki stan przejściowy może potrwać.
  • Odpowiedz
@gupilogin: Była mniejsza świadomość co najwyżej każdy mniej więcej wiedział na czym stoi i jednak to społeczeństwo było na podobnym poziomie czyli nikt nic nie miał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ciekawe ile taki stan przejściowy może potrwać.


Kiedyś to wszystko #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Traktowanie drugiego człowieka jak przedmiot nie może się skończyć dobrze.


@AKFobia: różowe zaczęły ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
@AKFobia: różowe zaczęły ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Wiosennypowiew:

Nie do końca się zgodzę. Ja to pamiętam jak dziewczęta marzyły o szczerej miłości, a chłopaki o poruchaniu i patrzyli na laski jak na świeże mięsko. Teraz liczy się lans i internetowy splendor, czyli rzeczy które nie mają tak naprawdę większej wartości po za sztucznym stymulowaniem naszego ego. Dlatego ludzie mają do siebie coraz to bardziej bardziej abstrakcyjne
  • Odpowiedz
Ja to pamiętam jak dziewczęta marzyły o szczerej miłości,

@AKFobia: Kiedy tak niby było bo nie pamiętam? W romantyzmie ? A może w dwudziestoleciu międzywojennym? A może w latach 80, 90 ?
Nie przypominam sobie żadnego absolutnie żadnego dzieła z tych okresów w którym kobieta zachowywałaby się romantycznie w inny sposób niż zapalenie świec przy łóżku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kobiety lubią za to romantyczne filmy, książki
  • Odpowiedz