Wpis z mikrobloga

#logikarozowychpaskow #biznes #zwiazki
Wczoraj wraz z żoną spotkaliśmy się z jej koleżankami w sumie było tam 5 koleżanek gdzie jedna też z mężem a druga z narzeczonym.
No i po wypiciu kilku głębszych, jedna z singielek powiedziała, że trafiła na żyłę złota i sprzedaje używaną bieliznę i wyciąga na tym z 3000 zł miesięcznie.
- mówiła, że nakupiła jakiś majtek w lumpeksie z 300 sztuk
- no i je nosi i potem sprzedaje
- ponoć najdroższe są te, która nosi kobieta w ciąży albo zaraz po "podnieceniu z "żelkiem"

xD
Może to działa w drugą stronę i ja zacznę sprzedawać białe bokserki z nartą po 50 zł.
Mówiła, że ma jakiegoś jednego klienta, który hurtem bierze np. po 20 sztuk.
  • 35
@luki1771: na szczęście jeszcze nie miałam sytuacji, żeby były jakieś wydzieliny czy coś. A i tak zawsze myję ręce po czymś takim, bo fujka. Raz tylko babka mi chciała takie aż białe figi oddać do reklamacji, zwróciłam jej uwagę na to i nawet jej się głupio nie zrobiło, żadnego przepraszam.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Gdybym byl rozowa to jak tylko mialbym kupca to bym sprzedawal za niezly hajs. Nie rozumiem oburzenia xD
Jak ktos chetny to swoje moge sprzedac w formie zwyklej, noszone 2dni - max 7 jesli klient chce ale doplata wieksza. Na ekstta zyczenie moga byc z bialym dzemikiem xD albo czarnym to juz mega doplata xD
@samuraj24 niejaki GreziousBio (znany we Francji) sprzedawał swoje używane slipy po 1000€ na snapie i twiterze,więc masz szanse. Co loszki #!$%@? z nim to głowa mała,Klaudiusz sie chowa.