Wpis z mikrobloga

@Wina_Segmentacji: Dużo śpimy w lesie - jak na razie hamaki wyprawowe wraz z tarpami (tarp to ten lewitujący namiot) sprawdzają się idealnie - jest wygodnie, bezpiecznie, ciepło i przyjemnie. Serdecznie polecam ten sposób biwakowania :)
  • Odpowiedz
@Wina_Segmentacji: Zacząć od wędrówek w ciągu dnia - spędzać w lesie coraz więcej czasu - można poczytać książkę, można pospacerować z psem. W miarę upływu czasu będziesz się oswajać i sam uznasz kiedy jesteś gotowy, żeby nie wrócić na noc do domu.
  • Odpowiedz
@mamtukonto: Oficjalnie oczywiście nie wolno w lesie biwakować, a palenie ognia to już w ogóle niech nas ręka boska broni.

Nieoficjalnie - działamy wg maksymy "leave no trace" - nie budujemy szałasów, nie ścinamy żywo rosnących drzew, nie kopiemy ziemianek. Czasem spotkamy leśniczego czy myśliwego, ale większość z nich to wbrew pozorom dość rozsądni ludzie. Wiedzą, że w tej zabawie w las to my gramy po ich stronie.

Oczywiście trafić się
  • Odpowiedz
@Afrati: możesz polecić hamak w którym śpisz? Ciekawi mnie ile to kosztuje. W ogóle super to wygląda, zawsze sama chciałam coś takiego sobie ogarnąć. No i pytanko z własną ekipą czy jakoś na grupkach na fb sie znajdujecie i obejmujecie cel ? :)
  • Odpowiedz
@nothanks: Wiesz co, ja się w życiu nabujałem w różnych hamakach. Od decathlonowskiej Quechuły za 45zł przez fajne customki - kolegi z ekipy i Szymona z Hamakowania Easy, krótkie flirty z TTTM, przez Lesovika Ultralight, skończywszy w Lesoviku Duchu - podstawowym, kultowym modelu, który przy swojej solidnej sztywności materiału zachowuje zajebiście fajną przyjemność dotyku.

Zdjęcie mojego "Flagowego" zestawu widzisz poniżej. Część z tego to prototypy, bo testujemy trochę sprzętu po koleżeńsku.
Afrati - @nothanks: Wiesz co, ja się w życiu nabujałem w różnych hamakach. Od decathl...

źródło: comment_4Ve16piy0uAcrtb8wI6OLGTSR4MGZxGQ.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Afrati: Brzmi to wszystko profesjonalnie, zaraz będę googlować sobie poszczególne rzeczy dzięki piękne :) A ten śpiwór ( za taką cenę!) to musi już być kosa na niskie temperatury coś czuję :D
  • Odpowiedz
@nothanks: Możesz w takim razie za interesujący uznać nasz profil na FB - trochę o sprzęcie, trochę zdjęć, trochę gawędziarstwa o outdoorze. https://www.facebook.com/HopelessOutdoor/ - zapraszam!

A śpiwór nie ma jakichś super parametrów, ale ma jedną wielką zaletę - przy temperaturze komfortowej testowanej na -6°C waży tylko 720g z pokrowcem ;)
  • Odpowiedz