Aktywne Wpisy
Caracas +22
Latam około 60-65 razy w ciągu roku. Trochę prywatne (5 razy) reszta służbowo teraz głównie Europa wcześniej dosłownie cały świat.
Zawsze na każdym lotnisku na świecie rozwalały mnie te komunikaty "Pasażerowie lecący do Izraela przypominamy o przejściu dodatkowej obowiązkowej kontroli bezpieczeństwa. Przypominamy, że kontrola jest obowiązkowa a jej czas może wynosić nawet 30 minut."
I zawsze ten widok totalnego upadku społeczeństwa co oni tam z ludźmi robili.
To też nie jest normalny
Zawsze na każdym lotnisku na świecie rozwalały mnie te komunikaty "Pasażerowie lecący do Izraela przypominamy o przejściu dodatkowej obowiązkowej kontroli bezpieczeństwa. Przypominamy, że kontrola jest obowiązkowa a jej czas może wynosić nawet 30 minut."
I zawsze ten widok totalnego upadku społeczeństwa co oni tam z ludźmi robili.
To też nie jest normalny
Takijakja +11
Potrzebuje porady... Od kilku miesiecy mam dziwne poczucie lęku, prześladuje mnie. Dla przykładu jak wychodzę z pracy zawsze mam lęk, że zrobiłem coś źle mimo, że wiem iż tak nie było lęk prześladuje. Cały wolny czas spędzam w łóżku, siedzę do późnych godzin bo niechce spać by następny dzień się nie skończył bo następny może być gorszy i pytanie... Czy jak umówię się na wizytę to potraktuje mnie poważnie, bo ostatnio czytam,
Aktywne Znaleziska
Tytuł: 12 życiowych zasad. Antidotum na chaos
Autor: Jordan B. Peterson
Gatunek: Psychologia, popularnonaukowa
★★★★★★★☆☆☆
O Petersonie słyszała już pewnie większość, tak jak o jego książce i filmach na YouTube. Odnoszę wrażenie, że albo się go kocha albo nienawidzi. Dla tych co nie wiedzą, jest to "kanadyjski psycholog kliniczny zajmujący się psychologią ideologii, religii, osobowości, świadomości oraz systemami totalitarnymi"[via Wikipedia]
Jego książka "12 życiowych zasad: Antidotum na chaos" (12 Rules for Life: An Antidote to Chaos) jest na pierwszy rzut oka tym, co sugeruje tytuł - zasadami, które pomogą Ci w chaosie, którym jest życie. 12 zasad to:
1. Pilnuj sylwetki. Plecy proste, ramiona wyciągnięte
2. Traktuj siebie tak, jak traktujesz osoby, na których ci zależy
3. Przyjaźnij się z ludźmi, którzy życzą ci jak najlepiej
4. Nie porównuj się z tym, kim inni są dzisiaj, ale z tym, kim ty byłeś wczoraj
5. Nie pozwól swoim dzieciom robić niczego, co wzbudza twoją niechęć
6. Zanim zaczniesz krytykować świat – zaprowadź porządek we własnym domu
7. Podążaj za tym, co wartościowe (a nie za tym, co wygodne)
8. Mów prawdę – a przynajmniej nie kłam
9. Zakładaj, że twój rozmówca może wiedzieć coś, czego ty nie wiesz
10. Bądź precyzyjny w tym, co mówisz
11. Nie przeszkadzaj dzieciom, gdy jeżdżą na deskorolce
12. Pogłaszcz kota napotkanego na ulicy
Peterson ma to do siebie (przynajmniej moim zdaniem), że lubi owijać w bawełnę. W ostateczności dojdzie do puenty swojej wypowiedzi, ale po drodze zahaczy o mnóstwo punktów kontrolnych. Stąd 12 wymyślonych przez niego zasad rozpościera się na ponad 400 stron, odejmując od tego wstęp i zakończenie, na każdą z zasad przeznaczył średnio 30 stron. Stąd książka nie jest na pewno czymś lekkim do przeczytania, po ciężkim dniu w pracy. Dużo nawiązań do Biblii, filozofii i psychologii (np. Nietzsche, Jung, Erich Neumann, Carl Rogers, Lao Tsy), literatury (np. Sołżenicyn, Orwell), publikacji naukowych, a także takich postaci jak Hitler, czy Stalin.
Nie jest to pozycja, którą poleciłabym każdemu, nie wstrząsnęła mocno moim światem, może poza pojedynczymi zasadami (2, 3, 4, 6, 8, 10), ale żeby odkryć właśnie jakieś ukryte prawdy, z których może zdawałam sobie sprawę, ale niekoniecznie chciałam coś z tym zrobić, musiałam przeczytać tę książkę. I myślę, że raczej w taki sposób powinna być traktowana. Jako pozycja (a raczej pojedyncze zawarte w niej zasady), do której warto raz na jakiś czas powrócić, żeby zapodać sobie "antidotum na chaos".
#ksiazki #bookmeter