Wpis z mikrobloga

Mirki, z racji że mieszkam w górach a warunki atmosferyczne ostatnimi czasy nie rozpieszczają, mam zamiar kupić łańcuchy śniegowe do mojej przednionapędówki. Łańcuchy wkładałbym wracając z pracy na kilometrowy odcinek bocznej uliczki na której mieszkam oraz rano na ten sam odcinek do pracy. Mam jednak pytanie, czy samochód może stać obuty w te łańcuchy czy wpływa to w jakimś znacznym stopniu na zużycie opon? Najchętniej nie zdejmowałbym ich po powrocie z pracy, by mieć następnego dnia rano mniej roboty;)

#opony #motoryzacja #samochody #gory
  • 8
@Kaajus: Problem to bardziej ubity śnieg czy jednak oblodzenie na szklankę i mega ostry podjazd czy wręcz kręty dojazd na tym ostatnim kilometrze? Pytam bo da się to na bank inaczej rozwiązać, zakładanie codziennie łańcuchów to nieporozumienie. Jedziesz tym samochodem później bardzo daleko? Bo może już lepiej pomyśleć o oponach z kolcami przynajmniej na napędową oś - z Norwegii można sobie używki do dobicia wykombinować.
Albo może po prostu naprawdę agresywna
@Saeglopur: to odcinek specjalny Rajdu Wisły sprzed kilku lat, także jest i kręto i pod górę na oblodzonej, czy to w przypadku wiatru, zaminowanej zaspami drodze ;) Także chyba najpraktyczniej i w ostatecznym rozrachunku szybciej wyjdzie mi, jak do tej pory, przy prognozowanym mocnym wietrze/intensywnych opadach zostawiać auto w zatoczce przy głównej drodze i przespacerować się ten kilometrowy odcinek:) PS. opony z kolcami odpadają bo w 2 strony robię dziennie 40km