Wpis z mikrobloga

@lirykaslabegozawodnika jak słyszę te gdybanie ćpunów to mnie krew zalewa. Trzy lata jestem czysty (z reguły odpowiedź z mojej strony jak coś proponują). "no ja też nie biorę fety od dwóch miesięcy, jestem czysty, tylko palę". Jeden to mi codziennie snapy wysyłał że jest czysty, wytrzymał z dwa tygodnie bo potem go widziałem naśrutowanego. Więcej #!$%@? niż to warte.
  • Odpowiedz
@night_witch95 jako narkoman, zajebiscie to wiem, i rozumiem cały ten system zależności między ludźmi, dobierania sobie znajomych pod korzyści. W instytucje przyjaciół nie wierzę. Dla mnie nie istnieje. Co najwyżej w lepszego kumpla, który Ci pomoże za inna przysługę. Bo nie ma nic za darmo. Natomiast rodzina. Jaka by nie była, to rzecz, która mnie zawsze trzymała w ryzach, mimo tego, że odkąd skończyłem 18 lat, zazwyczaj utrzymywałem się i mieszkałem
  • Odpowiedz
@lirykaslabegozawodnika: Ja tam wierzę w bezinteresowność i prawdziwych przyjaciół, ale już się nie pakuję w to... Za wiele razy się nacięłam na dwulicowych ludzi. Zwyczajnie nie chcę, żeby znowu zabolało. I dobrze, że masz jakieś powody by się trzymać. Trzymaj się ʕʔ
  • Odpowiedz
@kowalik próbowałem do tylu ośrodków się dostać na grupowy. Za każdym razem zapisują mnie na inwidualną terapię, która prowadzi jakaś psycholog świeżo po studiach, której przez większość spotkania patrzę się w cycki, a i tak nic grubego nie opowiem, bo jest w moim wieku i traktuje ją jako różowy cel więc #!$%@?ą przy niej nie będę. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego bez tego etapu nie mogę przyjść na grupową.
  • Odpowiedz