Wpis z mikrobloga

@Arthasss: Jakiego niby poziomu empatii oczekujesz od częściowo anonimowych osób, względem poszkodowanych które były im absolutnie obce, czyli technicznie dla nich nigdy nie istniały? Owszem, to tragedia, ale czy opłakujemy kilkadziesiąt obcych którzy giną co weekend na drogach? Albo samobóje obcych osób których życie akurat złamało? Elementarną kulturę należałoby zachować w wypowiedziach, ale też jakiś czarny humor nie oznacza tutaj znieważenia czy totalne braku empatii. Prawie wszyscy cierpimy w obecnych czasach