Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Po dwóch latach związku mojemu niebieskiemu odwalilo i na zmiane zrywamy i jestem najgorsza i godzimy sie bo nie moze beze mnie żyć.
Apogeum s----------a osiągnął w grudniu. Mielismy isc na osobne imprezy sylwestrowe jednak on nie precyzowal z kim dokładnie (i wydaje mi sie ze po prostu ostatecznie kumple nie uwzględnili go w planach). Przed świętami zerwalismy. Dwa dni przed sylwestrem przyszedl na kolanach ze nie wyobraza sobie zycia beze mnie i mocno mnie kocha i sylwester chce spędzić tylko ze mną. Spytany o to czy idzie ze mna na impreze odmowil. Ostatecznie chcial zebysmy zostali w sylwestra sami. No i co. I glupia sie zgodzilam, niby bawilismy sie dobrze. Spedzilismy mega milo czas, a wczoraj wieczor stwierdził ze jestem beznadziejna, on chcial iść na imprezę i to wszystko moja wina ze został jak lamus w domu xD i mnie wszedzie poblokowal.
Ja juz nawet nie wiem co o tym myslec mireczki, a najgorsze że szkoda mi tego czasu spedzonego z nim i to bywa naprawde wspanialy facet i nie wiem co mam teraz począć. To tylko jakieś chwilowe załamanie, czy tak jak mi sie wydaje, nie chciał po prostu siedziec kompletnie sam i potrzebowal zwalic na kogos wine za swoje s----------e?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeżeli tak jest, to mi to wygląda na chorobę afektywna dwubiegunowa. Najlepiej by było wziąć go do psychiatry. Może to być okres manii lub hipomanii. Poczytaj troszkę o tym i skonfrontuj to z jego zachowaniem. Alenjak piszę, to mi właśnie wygląda na Chad( choroba afektywna dwubiegunową)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: k---a mać, ja słucham o Waszych związkach, w kilku już byłem, teraz mam narzeczoną to nie wiem chyba w jakimś innym świecie żyje bo takie p------e dzieciniady mnie po prostu nie spotykają
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: on ma jakieś problemy psychiczne, border, czy coś? Bo tak brzmi... albo po prostu maltretuje Cię emocjonalnie i się jara, że dajesz się urabiać. Brxzmi to groźnie, normalni ludzie tak nie robią.
  • Odpowiedz