Wpis z mikrobloga

@pilot1123: a ktoś pali pieniądze? nie rozumiesz jak działa gospodarka? pieniądze wydane na fajerwerki trafiają do sprzedawcy, hurtownii, kierowcy busa, kierowcy ciężarówki, marynarzy na statku, pracowników firm ubezpieczeniowych, pracowników drukarni, grafików, pracowników kopalń, pracowników hut, papierni, przetwórni materiałów wtórnych i wielu, wielu innych. Każdy z nich dostaje mały kawałek ceny z każdego jednego fajerwerku.

Pewnie protestowałbyś razem z tymi ludźmi, którzy oburzali się na NASA za wydanie 500mln$ na ostatnią sondę
eloar - @pilot1123: a ktoś pali pieniądze? nie rozumiesz jak działa gospodarka? pieni...
@czternastka: szkoda, że patola sobie strzela od tygodnia. Mogliby serio się skupić na tym jednym dniu.

Z drugiej strony mogliby ludzie ogarnąć swoje ukochane "psiaki" co potrafią całymi dniami #!$%@? albo wyć do księżyca. Serio, co idę do rodziny dziewczyny mijam w klatce drzwi gdzie mieszkają dwa ujadające diabły. One już nawet nie szczekają, nie ujadają. Brzmią jakby miały już pozdzierane gardła, poważnie jak jakies #!$%@? demony. No ale to tylko
@Increev: Ja też nie widzę w tym nic złego, zresztą nie wyobrażam sobie sylwestra bez fajerwerków. Natomiast złote pytanie tutaj brzmi - jakie ku*wa 10 minut? Przerażające jest dopiero to, że niedorozwoje w tym kraju potrafią tym syfem grzmocić przynajmniej do połowy stycznia albo i lepiej. Powinny być zakazy używania tego dziadostwa po 3 stycznia (chyba że na zatwierdzonych imprezach publicznych), a wspomnianych patoli to od razu winno się pałą prewencyjnie
Pobierz Blackbeard121 - @Increev: Ja też nie widzę w tym nic złego, zresztą nie wyobrażam sob...
źródło: comment_5pJXGunYwjCPD1h93DFBd8emAj0iEz2H.jpg
@pilot1123: największym wrogiem współczesnej gospodarki są producenci produktów niskiej jakości i wszelcy bumelanci. Jak Milton Friedman wskazywał, nie należy patrzeć na dolany, ale dobra i usługi produkowane. Materiały pirotechniczne to nie jest palenie pieniędzy, choć faktycznie można te pieniądze spożytkować lepiej. Wszystko co się zużywa można nazwać "paleniem pieniędzy". Różnicą jest zwykle czas i skutek. Paczkę ołówków można zużyć tradycyjnie, albo spalić. Palenie zajmie zdecydowanie mniej czasu i może wydać się