#anonimowemirkowyznania Wiecie jaka jest moja przyczyna s----------a, przez którą jestem pomiędzy #wygryw i #przegryw i od 5 lat jestem sam? Nie jestem zbyt urodziwy, urodziłem się niskim facetem, mam zakola i brzydkie zęby, ale za to zdobyłem fajną pracę(zarabiam trochę mniej niż wykopowy programista), mam fajnych pozytywnych znajomych, dużo podróżuję,mam sporo pasji i fajnych "zabawek": motory, drony, arduino, programowanie to moje życie. Ale mam świadomość, że dla wielu dziewczyn jestem max 4-5/10, bo jestem introwertykiem i nie lubię chodzić do klubów, nie mam też typowych męskich pasji atrakcyjnych dla kobiet typu siłownia, taniec, kluby, imprezy. Przez co jestem właściwie odbierany jako nieatrakcyjny, niewygadany, totalny nudziarz, który nie ma nic do zaoferowania.
Przez co nie mam szans powiedzmy u kobiet 6-7/10, a mimo wszystko podrywam własnie te 6-7/10 spoza mojej ligi z nadzieją, że któraś odwzajemni moje zaloty. I tak żyję od pięciu lat z nadzieją, że w końcu pojawi się ona. Tymczasem poznaję u znajomych na domówkach czy skromnych imprezach różowe mniej atrakcyjne, takie z mojej ligi 4-5/10, których praktycznie żaden facet nie chce, przez co one są równie samotne jak ja. I często są mną zachwycone, nie mam problemu z poderwaniem takiej dziewczyny tylko co z tego, skoro moje s----------e podpowiada mi, że taka dziewczyna mi się nie podoba(pomimo tego, że oboje jesteśmy 4-5/10 więc powinna mi się podobać) i przegryw nakazuje mi uganianie się za kobietami 6-7/10 i przegrywanie za każdym razem klubowymi imprezowiczami, których pasja ogranicza się do imprezek alkoholowych.
Właśnie dzisiaj uświadomiłem sobie, że jestem gorzej niż typowa #p0lka bo skoro sam jestem 4-5/10 to powinien uganiać się za kobietami 4-5/10 i z taką ułożyć życie, jednak ze względu na moje s----------e kobiety 4-5/10 są dla mnie aseksualne i pożądam kobiet 6-7/10 (z wyższej ligi). Podejrzewam, że to wina zbyt długiego czasu poświęconego na portale społecznościowe typu facebook czy instagram, z których zamierzam zrezygnować na jakiś czas. Macie jeszcze jakieś pomysły jak naprostować moje skrzywione myślenie i nie skończyć jako wieczny kawaler bez ślubu i dzieci?
takie z mojej ligi 4-5/10, których praktycznie żaden facet nie chce
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie chce ich żaden imprezowy chad, takich beciarzy 4/10 jak ty to one maja na pęczki więc się tak nie rozpędzaj z tym, że bez problemu mógłbyś je podrywać
@AnonimoweMirkoWyznania: widać, że lubisz programowanie, skoro połowę Twojego wpisu zajmują liczby. Sprawiasz wrażenie osoby, która wszystko kalkuluje i kataloguje, włącznie z ludźmi i uczuciami niestety
Właśnie dzisiaj uświadomiłem sobie, że jestem gorzej niż typowa #p0lka bo skoro sam jestem 4-5/10 to powinien uganiać się za kobietami 4-5/10 i z taką ułożyć życie, jednak ze względu na moje s----------e kobiety 4-5/10 są dla mnie aseksualne i pożądam kobiet 6-7/10 (z wyższej ligi).
@AnonimoweMirkoWyznania: Bzdura szanuj się. Ważne że masz dobrą pracę i środki na realizowanie swoich hobby. Po za tym laski lubią motory więc
Ale w sumie to jestem zaskoczony. Masz wszystko (kasę, śmiałość w podrywaniu, chodzenie na normickie spędy itd.), co brzydki mirek powinien mieć, aby celować w wyższą od siebie ligę, a mimo to przegrywasz. Jak to możliwe...
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak Ci się zęby nie podobają zrób licówki (masz przecież kasę) Zakola na łyso się o------l. gadkę masz spoko to może w końcu trafisz na wyższy poziom. Nic nie naprawiaj na tle psychicznym, mierz zawsze wyżej
@AnonimoweMirkoWyznania: moze wybierz taka 4-5/10 ktora jest taka bo nie umie sie zrobic. Jak jej zacznie zalezec na Tobie to moze sie ogarnac do tego 6/10
A co do tego wpisu... jest troche dziwny bo zarabiajac nawet przecietnie mozna isc do dentysty i zrobic zęby.
@AnonimoweMirkoWyznania: 1. trzecią noc z rzędu spałem poniżej 2 godzin 2. nie chce mi się pisać na tagu przegryw po całym dniu zwiedzania Rzymu. Ogólnie nie chce mi się nic poza snem.
@AnonimoweMirkoWyznania: już jestem w Bangkoku. Jak na razie tylko przejechałem do centrum. Wieżowce większe niż w Warszawie. Jest normalniej niż się spodziewałem.
Wiecie jaka jest moja przyczyna s----------a, przez którą jestem pomiędzy #wygryw i #przegryw i od 5 lat jestem sam? Nie jestem zbyt urodziwy, urodziłem się niskim facetem, mam zakola i brzydkie zęby, ale za to zdobyłem fajną pracę(zarabiam trochę mniej niż wykopowy programista), mam fajnych pozytywnych znajomych, dużo podróżuję,mam sporo pasji i fajnych "zabawek": motory, drony, arduino, programowanie to moje życie. Ale mam świadomość, że dla wielu dziewczyn jestem max 4-5/10, bo jestem introwertykiem i nie lubię chodzić do klubów, nie mam też typowych męskich pasji atrakcyjnych dla kobiet typu siłownia, taniec, kluby, imprezy. Przez co jestem właściwie odbierany jako nieatrakcyjny, niewygadany, totalny nudziarz, który nie ma nic do zaoferowania.
Przez co nie mam szans powiedzmy u kobiet 6-7/10, a mimo wszystko podrywam własnie te 6-7/10 spoza mojej ligi z nadzieją, że któraś odwzajemni moje zaloty. I tak żyję od pięciu lat z nadzieją, że w końcu pojawi się ona. Tymczasem poznaję u znajomych na domówkach czy skromnych imprezach różowe mniej atrakcyjne, takie z mojej ligi 4-5/10, których praktycznie żaden facet nie chce, przez co one są równie samotne jak ja. I często są mną zachwycone, nie mam problemu z poderwaniem takiej dziewczyny tylko co z tego, skoro moje s----------e podpowiada mi, że taka dziewczyna mi się nie podoba(pomimo tego, że oboje jesteśmy 4-5/10 więc powinna mi się podobać) i przegryw nakazuje mi uganianie się za kobietami 6-7/10 i przegrywanie za każdym razem klubowymi imprezowiczami, których pasja ogranicza się do imprezek alkoholowych.
Właśnie dzisiaj uświadomiłem sobie, że jestem gorzej niż typowa #p0lka bo skoro sam jestem 4-5/10 to powinien uganiać się za kobietami 4-5/10 i z taką ułożyć życie, jednak ze względu na moje s----------e kobiety 4-5/10 są dla mnie aseksualne i pożądam kobiet 6-7/10 (z wyższej ligi). Podejrzewam, że to wina zbyt długiego czasu poświęconego na portale społecznościowe typu facebook czy instagram, z których zamierzam zrezygnować na jakiś czas. Macie jeszcze jakieś pomysły jak naprostować moje skrzywione myślenie i nie skończyć jako wieczny kawaler bez ślubu i dzieci?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie chce ich żaden imprezowy chad, takich beciarzy 4/10 jak ty to one maja na pęczki więc się tak nie rozpędzaj z tym, że bez problemu mógłbyś je podrywać
@AnonimoweMirkoWyznania: Bzdura szanuj się. Ważne że masz dobrą pracę i środki na realizowanie swoich hobby. Po za tym laski lubią motory więc
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
@AnonimoweMirkoWyznania: Mam dla ciebie złą wiadomość...
Ale w sumie to jestem zaskoczony. Masz wszystko (kasę, śmiałość w podrywaniu, chodzenie na normickie spędy itd.), co brzydki mirek powinien mieć, aby celować w wyższą od siebie ligę, a mimo to przegrywasz. Jak to możliwe...
@AnonimoweMirkoWyznania: portale społecznościowe typu p-----b też źle wpływają na postrzeganie różowych.
Tak, niech robi eksperymenty na laskach, które mu się nie podobają. Super pomysł xd
Zakola na łyso się o------l. gadkę masz spoko to może w końcu trafisz na wyższy poziom. Nic nie naprawiaj na tle psychicznym, mierz zawsze wyżej
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
A co do tego wpisu... jest troche dziwny bo zarabiajac nawet przecietnie mozna isc do dentysty i zrobic zęby.
Zaakceptował: marcel_pijak}
1. trzecią noc z rzędu spałem poniżej 2 godzin
2. nie chce mi się pisać na tagu przegryw po całym dniu zwiedzania Rzymu.
Ogólnie nie chce mi się nic poza snem.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Wieżowce większe niż w Warszawie. Jest normalniej niż się spodziewałem.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}