Wpis z mikrobloga

Rzadko zaglądam na mirko, ale widzę, że wykopowe afery zaczynają przeciekać też do innych miejsc, toteż próbowałam dotrzeć do źródeł całego zamieszania z owym „Klaudiuszem”. Jednak tag rozrósł się tak bardzo, że dalsze scrollowanie groziłoby kontuzją dłoni.
Ogólnie z postów wywnioskowałam tyle, że jakiś #stuleja postanowił trollować dziewczyny na #tinder za pomocą fejkowego konta. I efekty tego „eksperymentu” wzburzyły cały internet.

Jednak nie rozumiem w tym wszystkim kilku rzeczy:

1. Jak jakakolwiek dziewczyna mogła się nabrać na to, że ten laluś ze zdjęcia jest Polakiem?
Sama spędziłam na Tinderze trochę czasu (tam poznałam wszystkich swoich byłych, obecnego również – więc jednak niektórzy rzeczywiście szukają tam związku). Mogłabym na palcach jednej ręki policzyć naprawdę przystojnych facetów (tak „obiektywnie” przystojnych, nadających się na okładki i mokre sny), których spotkałam zarówno tam, jak i na żywo (na ulicy, w barze, gdziekolwiek).
O ile wśród Polek jest wiele wyjątkowo pięknych kobiet, o tyle wśród Polaków takich ciach naprawdę, naprawdę brakuje… Dlatego każda różowa, która nie urodziła się wczoraj, powinna się zorientować, że coś tu nie gra…

2. Wiem, że są dziewczyny, które na Tinderze rzeczywiście szukają tylko zabawy i seksu – ok, ich sprawa, faceci też tak robią, więc dlaczego one by nie mogły? Mają marzenie, by zaliczyć superprzystojniaka? Ok, niech zaliczają.
Ale żeby godziły się na takie chamstwo i poniżanie? Coś takiego rozumiem tylko wtedy, gdy kręcą je klimaty BDSM i po prostu pragną dominacji. A mam wrażenie, że większości wcale nie o to chodziło…

3. Jeśli już jakaś względnie myśląca dziewczyna zakłada konto na Tinderze w nadziei na nawiązanie poważnej relacji, powinna wiedzieć, że chadów chwalących się klatami, kwadratowymi szczenami, idealnymi fryzurami, dopracowanymi do perfekcji fotami, z durnymi albo dwuznacznymi opisami trzeba od razu przerzucać w lewo, bo tacy nie są materiałem na stałego partnera i raczej sami nie szukają jedynej miłości.
Wybaczcie to ocenianie po wyglądzie, ale chyba się z tym zgodzicie…

Z tych wszystkich względów po prostu nie chce mi się wierzyć w prawdziwość tej historii. Autor eksperymentu musiał celowo swoją grupę badawczą oprzeć w zbyt dużej mierze na małolatach, Karynach i wyznawczyniach kultu 180+, po których można spodziewać się wszystkiego, a pominął (również celowo, nie przez brak przedstawicielek) normalne kobiety, szukające czegoś poważnego.
I tak poszła fama, że Polki to szmaty pozbawione godności i rozumu… Well done.

#tinder #klaudiusz #afera #chad
  • 12
2. Wiem, że są dziewczyny, które na Tinderze rzeczywiście szukają tylko zabawy i seksu – ok, ich sprawa, faceci też tak robią, więc dlaczego one by nie mogły?


@Spacijesc: tylko że faceci mają wpisane w opisie że szukają seksu, a różowe "jeśli interesuje Cie ONS > przesuń w lewo"

O ile wśród Polek jest wiele wyjątkowo pięknych kobiet,


@Spacijesc: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Ta, gdyby każdy facet się wymalował i przerobił dobrze zdjęcie
@Spacijesc Rozumiem, że za granicą jest więcej tych "ciach" tak? Byłaś kiedyś za granicą? To co jest nie tak, o czym pisałaś, to to, że dla kobiet 10% mężczyzn wygląda powyżej przeciętnej niezależnie od kraju (tak, policz sobie w pamięci, że coś tu się nie zgadza). A z tymi pięknymi P0lkami to widzę kręcicie dalej karuzelę wzajemnych nieobiektywnych komplementów.
@Spacijesc: Bardzo rozsądny wpis. W sumie to chyba nic dziwnego, że robiąc jakiekolwiek badania czy pseudobadania można tak dobrać feedback by pasował pod tezę. To cherry picking się w sumie nazywa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mnie osobiście ta afera nie interesuje, ale śmieszy mnie tak ogromne poruszenie.

PS. W kwestii apki to naprawdę ciężko było znaleźć kogoś rozsądnego, więc to trochę tak, jakby robić ankietę wśród wykopków-