Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@oba-manigger: akurat DDR i buspasów powinno być jak najwięcej. Kierowcy nie powinni się w ogóle liczyć dla miast. Samochodów jest znacznie za dużo.

Ruch samochodowy powinien być znacząco ograniczany.
Na przykład: Krzywoustego od placu Kościuszki do placu zwycięstwa powinien być 1 pas ruchu + buspas, a część chodnika wydzielić jako DDR.
  • Odpowiedz
@Clear: a zimą te twoje DDRy świecą pustkami, a kierowcy stoją w korku bo jakiś dzban postanowił pomalować ścieżki. Skoro tak to niech rowerzyści płacą na utrzymanie dróg tak jak kierowcy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Grzegosh21: dlatego uważam, że DDR powinien być wydzielony z CHODNIKÓW. Ale buspasy to koniecznosc. Ewentualne korki będą zawsze i lepiej, żeby kierowcy samochodów postali kilka minut dłużej niż gdyby stać miał autobus czy tramwaj. W godzinach szczytu, przejazd tramwaju z placu Kościuszki na bramę portowa zajmuje kilkanaście minut. Podobnie w korku stoi np. 75. Tak długo, jak miasto nie zadba o to by pojazdy komunikacji zbiorowej w korkach nie stały,
  • Odpowiedz
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: ale zwężanie jezdni na pewno sprzyja powstawaniu korków. dobrym przykładem jest ulica Bohaterów Warszawy. Zrobili tam pas dla rowerów kosztem jednego pasa dla samochodów. Efekt? korki. Myślę, że rowerzystom też nie jest przyjemnie jeździć w spalinach.
  • Odpowiedz
przykład Wojska Polskiego, węzeł łękno, przy zwężeniu jezdni korki muszą być większe bo się przepustowość zmniejsza. Przecież jak zmniejszysz przepustowość jezdni o połowę to samochodów nie ubywa o połowę.


@Grzegosh21: No ale to są roboty drogowe a nie poprawnie zaprojektowana przebudowa ze zwężeniem.

Przecież jak zmniejszysz przepustowość jezdni o połowę to samochodów nie ubywa o połowę.


@Grzegosh21: Wbrew pozorom tak. Tak samo jak poszerzenie ulic powoduje, że samochodów
  • Odpowiedz