Wpis z mikrobloga

@katius nie będzie tak źle, zmęczony mózg zaczyna produkować endorfiny żeby przetrwać. Koło poludnia/po południu możesz nawet odczuć przyplyw energii. Jednak koło 23 zacznie cię łamać ostro. Prawdziwe jazdy zaczynają się od dwóch nocy bez snu, wtedy jest dość ciekawie :D
  • Odpowiedz