Wpis z mikrobloga

404009,54 - 8,00 - 13,00 - 13,00 - 14,00 - 10,00 - 13,00 = 403938,54

Po 2 tygodniach roztrenowania i choroby wreszcie uczciwie przepracowany tydzień. W tym 4x siłka z stabilizacją.

Do kolejnego wyzwania zostało raptem 100 dni, w pierwszej części sezonu zdecydowanie stawiam na szybkość i w związku z tym będę próbować łamania 75 minut podczas Półmaratonu Warszawskiego. Czas ucieka, robota czeka :)

#bieganie #breaking75

#sztafeta #ruszwroclaw

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 1
@hard1 ja lubię dużo objętości, do tego dochodzi fakt że pod koniec kwietnia lecę Dzikiego Gronia (64 km w Szczawnicy). Myślę, że z trenerem będziemy w najbardziej intensywnych tygodniach rozpisywać po 125 - 135 km. Ale to nie będzie stałe obciążenie. Kiedyś tak lubiłem się zjeżdżać i nic mi to nie dawało :)
  • Odpowiedz
@landu: Sporo. Ale cóż, widać dobrze mówią, że bez odpowiedniego przebiegu nie będzie poprawy wyników.

Powodzenia życzę! Zasubowałem tag, chętnie poczytam o postępach.
Dla mnie 1:15 to niewyobrażalny poziom póki co, ale może się pokuszę o 1:25 w przyszłym roku.
  • Odpowiedz
@hard1:Do takich temp nie dochodzi się jednym, dwoma sezonami :) Też kiedyś ledwo 1:30 dawałem radę rozmienić, wszystko to ilość dostępnego czasu i zdrowia :)
  • Odpowiedz