Wpis z mikrobloga

@przegranyciul: nie będę to ja, ale no zawiedzie się na żywo, a może lepiej będę wyglądał, bo wbrew pozorom nie jestem taki jak pisze aż, nie odzywam się może albo wymuszam właśnie. Nie chce mi się już nawet jeździć zbyt zmęczony życiem jestem jak i tak wiem, że to na nic, bo tylko takie się spotkają jak już
@Kontozalozonedlapostu: zamiast poczekać na odpowiedz od razu walisz tekstem "czyli na nic zdjęcie". Chłopie zaciśnij poślady i przestań użalać nad sobą, bo różowe takie coś odstrasza, a zobaczysz, że rozmowy nabiorą lepsze tory. Baby lubią pewnych siebie facetów, niestety tak już jest. Spróbuj choć raz pisząc z jakąś się do tej rady zastosować.
Ale nikt Ci nie każe udawać kogoś innego, rozmawiaj o swoich zainteresowaniach, hobby o czym kolwiek, raz możesz napomknąć, że coś Ci się w sobie nie podoba, ale trzeba znać umiar w tym. Nikt nie lubi jak ktoś z sobą się cały czas użala, uwierz ja też taka byłam, ale trzeba pewne rzeczy w końcu zrozumieć, wziąć się za siebie, a nie narzekać i nic z tym nie robić i marudzić, że
A co Ty myślisz, że jako różowa chociażbym była najbrzydsza, to wystarczyło by to, że nie mam "pałki" między nogami? Swoje napisałam, dalsze tłumaczenie nie ma sensu, bo i tak nikt Ci tego nie przetłumaczy. Po Twoich odpowiedziach wnioskuję, że to nie chodzi o kompleksy, bo patrzę , że jakoś umiesz się wybronić, zawsze masz jakiś argument by i tak stanęło na Twoim. []