Wpis z mikrobloga

Planowałem jakieś wyjście z #przegryw ale najzwyczajniej w świecie się nie da. Brak mi motywacji, brak mi kogoś dla kogo mógłbym to robić. Leże i aż płakac mi się chce jak #!$%@?łem swoje życie, jak bardzo go nienawidzę i jak bardzo nienawidzę kobiet. Czy chciałem od życia za dużo, spokojnej pracy i kobiety z którą po niej mógł spędzać czas?
Dla tych #!$%@? nic się nie liczy, żadne uczucie, wszystkie te eksperymenty stulejarzy pokazują co chcą kobiety te #!$%@? szare myszki.
  • 6
@SlonecznikowyXX przegryw to nie brak kobiety. Można być wygrywem bez i można być przegrywem z.
Ale poza tym, to czuję tak samo, nie sądzę abym kiedykolwiek znalazł kogokolwiek, w moim wypadku nie przez kobiety, ale dlatego, że jestem do niczego.