Wpis z mikrobloga

@Zuchwaly_Pstronk: mam takie same odczucia co do Morrowinda. Ostatnio chyba ze pół dnia spędziłem na instalacji modów, ale jedyne co potem zrobiłem to tylko sprawdziłem czy się gra odpala i po paru minutach jakoś odechciało mi się grać. Nie wiem, może innym razem, bowiem domyślam się, że takie granie w krótkich sesyjkach to nie ma sensu przy tym tytule.
@krzywy_odcinek: właśnie spędziłem chwilę oglądając filmiki z Morka i nawet bym pograł na Overhaulu, tylko zniechęcają mnie dwie rzeczy - 1 - nie mam czasu zagłębić się w grę i siedzieć przy niej godzinami (no bo tak, krótkie sesje raczej nie mają większego sensu), stąd cenię sobie szybką rozgrywkę jak np. szybki meczyk Battlefielda i wracam do obowiązków.

No i 2, czyli to czego zawsze brakowało mi w TESach - prawdziwych
@Kynareth: ja przeszedłem dwa razy Morrowinda, Skyrima raz, ale wykatowałem go na tyle że chyba nigdy, a co najmniej nieprędko do niego wrócę. Jedyną częścią od Morka którą nie grałem jest Obek, odbiłem się od niego bo działał mi w 5 klatkach na sekundę, a po wyjściu z lochów z 5 spadło na 0 ( ͡° ͜ʖ ͡°) A dziś w erze Wiedźminów 3 i takim wyborze
@Zuchwaly_Pstronk: O, mnie też bolał brak porządnych, endgame'owych przeciwników. Przy średniopoziomowej postaci jeszcze są jakieś trudności, czy te popielne słonie czy złote święte, dodatki też trochę podkręciły poziom. Ale powyżej pewnego pułapu klepiemy wszystko jak leci. Jakimś tam rozwiązaniem wydają się niestandardowe buildy, ja kiedyś przemęczyłem całą grę włóczniami :D
@luvencedus

polecam Morka w multiplayerze :)


Moje marzenie w czasach gimnazjum :D Gdzie, jak? Btw swego czasu myslalem o TESO, grales moze?

@flecker dokładnie. Od pewnego poziomu bierzemy wszystko na dwa strzały, a do tego poziomu bierzemy prawie wszystko na dwa strzały. Nie wiem jak można zmarnować taki potencjał, i w takim świecie nie dać potworów z podkręconymi statystykami i będącymi wyzwaniem przez całą grę. A jakby jeszcze wyglądały przerażająco, ahh
@Zuchwaly_Pstronk: Grałem w Morka gdzieś na początku gimnazjum, potworki działały na wyobraźnię i to bardzo ;)

A TESO gram i bardzo polecam, podstawkę można za jakieś 30-40 zł dorwać i z tego co kojarzę Vvanderfell jest w tej wersji dostępne, graficznie trochę inna stylistyka, ale całkiem fajnie niektóre rzeczy zrobili, sporo znajomych lokacji.