[V.....s]

Life quality w bolsce ssie jaja po same bile. Choćbyś się zesrał istnieje system kast.
Będąc biedakiem robakiem możesz jedynie aspirować do klasy średniej. Uda się jednostkom.
Nikt nie ma takich samych szans na start. Zwykła ściema, pożywka dla młodych, nieświadomych, przed uczestnictwem w wyścigu szczurów.
Nigdy tyle nie osiągniesz co statystyczny banan z mieszkaniem, autem na start i aprobatą wśród rówieśników. Korki, ratowanie dupy kasą zapisując na płatne studia zaoczne? A może studia zaoczne medyczne kosztujące 30k rocznie...?
A Ty? Dalej darmowe kursy java? Bootcampy? xD
#przegryw #bolska

[kovalek2]

@Vixenss co chcesz od javy?

[V.....s]

@kovalek2: jest tak #!$%@?, że ja #!$%@?.
już wolę pisać skrypty shellowe w vi niż babrać się w tym gównie.

[kovalek2]

@Vixenss slabo sie znasz

[V.....s]

@kovalek2: znajomość programowania jest teraz poza scope’m. Nie masz się do czego innego #!$%@?? xD

[kovalek2]

@Vixenss no nie mam, nudzę sie

[Wina_Segmentacji]

@Vixenss Z brakiem równych szans jest prawda jednak brak równych szans jest czymś w sumie naturalnym i tak jakby stanem domyślnym. Chyba jednym ze źródeł powszechnej niskiej jakości jest brak w rodzinach uznania za coś cennego kształtowania dobrych nawyków czytelniczych, piśmienniczych i dyskusyjnych między sobą i na zewnątrz. A to w sumie coś w pewnym sensie najłatwiejszego co bardzo wpływa na kształt późniejszego życia dziecka, oraz docelowo społeczności, które tworzy lub jest