Wpis z mikrobloga

Czy ktoś może mnie oświecić co może kierować człowiekiem, który dojeżdża do #pracbaza w charakterze inżyniera-technologa komunikacją miejską 3h w jedną stronę z 2 przesiadkami #paniejatomamswietnepolaczenie (wstaje więc ok. 3:30, wraca do domu ok. 18)? Gość kumaty, 10-letni staż pracy, netto ma mniej niż 3.5k (!)
Mało tego, niedawno chwalił się, że ogarnął tablet i w końcu ma co robić w autobusach- ogląda sobie seriale i jest szczęsliwy.
Cieszę się jego szczęściem, ale jest to dla mnie stan niepojęty, czy #psychologia definiuje precyzyjnie ten rodzaj autyzmu?
  • 16
  • Odpowiedz
@jazdunia: haha xD że niby cieszy się z jazdy autobusem? xD To jest niedorajda życiowa psująca rynek pracy której matka pierze majty w weekend. Niech się zatrudni w montowni na hali i psuje rynek ukraińcom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 2
@mj_computer mam kolegę który dojeżdża do pracy 1,5h-2h w jedną stronę (czyli powrót tyle samo) najpierw podmiejskim potem przesiadka na drugi autobus. Gość ma żonę, z którą się podobno świetnie dogaduje więc o jakimś uciekaniu z domu nie ma mowy. Najciekawsze jest że ma prawo jazdy xd i stać by go było żeby sobie kupić jakieś małe autko do dojeżdżania ale.nie chce. Chwali się że w autobusie może się przespać poczytać itp,
  • Odpowiedz