Wpis z mikrobloga

W sumie muszę przyznać że ten rok raczej powinienem uznać za udany.
Pierwsze 8 miesięcy bez randek.
A potem z 8 spotkań było. Trzymałem za cycka i dupe całowałem się. Trzymałem za rękę.
Moja pewność wskoczyła dość wysoko mimo żę jest obniżana przez fakt braku znajomych z którymi mógłbym wyjść na miasto.
Zobaczymy co przyniesie nowy rok. Może mistyczne segzy i jeszcze bardziej mistyczną miłość ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#przegryw
  • 7