Wpis z mikrobloga

Mamo, wyszłam ze znajomymi. Poszliśmy na zabawę i cały czas myślałam o tym, co mi mówiłaś zanim wyszłam: "Nie pij jak będziesz prowadzić". Dlatego piłam tylko coca-colę. Byłam dumna z siebie, dlatego że posłuchałam Twojej rady i byłam jedyna spośród moich znajomych trzeźwa. Tak zdecydowałam i Twoje słowa były dla mnie święte. Kiedy zabawa się skończyła ludzie zaczęli wsiadać do swoich samochodów (nietrzeźwi). Ja wsiadłam do swojego i byłam pewna, że jestem w stanie prowadzić, bo nie piłam alkoholu. W tym momencie nawet nie zdawałam sobie sprawy, co mnie czeka...

Coś naprawdę strasznego...

... teraz jestem tutaj, leżąc na ziemi i słysząc głosy i krzyki policjantów. Chłopak, który kierował samochodem był kompletnie pijany... Mamo, dźwięki są tak daleko! Moja krew jest wszędzie, staram się być twarda i trzymać się, żeby nie płakać. Słyszę głos lekarza: "Ta dziewczyna nie przeżyje".

Jestem pewna mamo, że ten chłopak, który doprowadził do wypadku nie chciał źle... Ale dlaczego on pił, a to ja mam umrzeć? Dlaczego to życie jest takie niesprawiedliwe Mamo? Dlaczego ludzie to robią wiedząc, że mogą zniszczyć czyjeś życie... Mój ból jest straszny w tej chwili, tak jakby ktoś wbił we mnie setki ostrzy... Mamo, powiedz mojej małej siostrzyczce, żeby się nie bała, Tacie - żeby był twardy i proszę Cię mamo, odwiedź tego chłopaka i powiedz mu to samo, co mówiłaś mi...

Może jakby jego rodzice mówili mu to, co Ty mamo, dzisiaj bym żyła... Mój oddech słabnie z każdą chwilą... Mamo, boję się...

Są to moje ostatnie chwile i czuję się naprawdę sama... Bardzo bym chciała, żebyś była teraz przy mnie w tej chwili... W chwili, w której umieram tu na ziemi...

Chciałabym Ci tyle powiedzieć Mamo... Bardzo Cię kocham Mamo... Przyrzekam być Twoim aniołem stróżem... takim, jakim Ty byłaś dla mnie...

Do widzenia Mamo...

#historia #wypadki #creppy #feels
ElCidX - Mamo, wyszłam ze znajomymi. Poszliśmy na zabawę i cały czas myślałam o tym, ...

źródło: comment_aNer6X4B7GqqbyToctVYgyRHoi9pM5dC.jpg

Pobierz
  • 41
  • Odpowiedz
Jestem pewna mamo, że ten chłopak, który doprowadził do wypadku nie chciał źle... Ale dlaczego on pił, a to ja mam umrzeć?


@ElCidX: nie chciał źle, ale się #!$%@?ł, a tępa pipa była tak durną, że z nim pojechała. Selekcja naturalna, dwie pieczenie na jednym ogniu.
#dziwniesatysfakcjonujace
  • Odpowiedz
@guzi: skoro wiedziała że chłopak prowadził, to raczej z nim jechała. Jakby w nią #!$%@?ł, to
a) nie miałaby czasu przyjrzeć się sprawcy
b) nie wiedzialaby, że pił.
  • Odpowiedz
  • 58
@BQP Kiedy zabawa się skończyła ludzie zaczęli wsiadać do swoich samochodów (nietrzeźwi). Ja wsiadłam do swojego i byłam pewna, że jestem w stanie prowadzić, bo nie piłam alkoholu. W tym momencie nawet nie zdawałam sobie sprawy, co mnie czeka...

Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 34
@ElCidX: to mnie zawsze #!$%@?ło. Całe życie możesz jeździć prawidłowo, w ogóle wszystko robić zgodnie z najlepszymi intencjami i literą prawa a zjawi się jakiś zjeb sebix #!$%@? czy ciapak importowany i #!$%@?, po tobie bo jak nie przejedzie to zgwałcił albo zastrzeli.
  • Odpowiedz
skoro wiedziała że chłopak prowadził, to raczej z nim jechała. Jakby w nią #!$%@?ł, to

a) nie miałaby czasu przyjrzeć się sprawcy

b) nie wiedzialaby, że pił.


@BQP: oczywiście, #!$%@? tekst, bo lol przecież jakby umierała na ulicy, to nie mogłaby mówić do matki, a jak ktoś powie, że to jej myśli, to też debil, bo raczej byłaby nieprzytomna, więc nie byłaby w stanie myśleć, a nawet gdyby była przytomna,
  • Odpowiedz