Wpis z mikrobloga

Pamiętam czasy kiedy pierwszą rzeczą jaką przyszło mi robić, kiedy naprawiałem komuś komputer, to była instalacja Firefoxa, to było jakieś 12 lat temu - w czasach kiedy to była jedyna sensowna alternatywa dla Internet Explorer. Z czasem została przyklejona do niego łatka ociężałego i pamięciożernego i wielu, w tym ja przeniosło się na błyszczącego wówczas Google Chrome.

Dziś jednak sytuacja jest z goła inna, Firefox dzięki nowemu silnikowi graficznemu jest nieporównywalnie szybszy niż kiedyś i w pewnych aspektach zmiata konkurencje, a w innych jej nie ustępuje. Ponadto jest on utrzymywany przez firmę która dba o dane i ich bezpieczeństwo. Mozilla nie utrzymuje się z sprzedaży naszych danych dla reklamodawców. Firefox występuje dodatkowo na Androidzie.

Mało piszę na tutaj, a już na pewno nie piszę reklam, nie mam żadnego interesu w tym. Jedyna motywacja jaką mam to taka, aby jedna firma (Google) nie stała się monopolistą na rynku przeglądarek (chrome i inne przeglądarki bazujące na chromium: opera, brave i niebawem Microsoft Edge).
Jak ktoś używał Firefoxa, a przeszedł na Chrome z różnych przyczyn, może jest czas aby dać mu jeszcze jedną szansę? Właśnie została wypuszczona nowa - okrągła - wersja 64 tej przeglądarki.

https://www.mozilla.org/firefox/new/

#przegladarki #chrome #firefox
trzeci - Pamiętam czasy kiedy pierwszą rzeczą jaką przyszło mi robić, kiedy naprawiał...

źródło: comment_bVE3VppKgBfxqTwJkIPNQUYA2kZBrBkW.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
@trzeci: Ogólnie raczej nie przejdę na FF, zawsze mnie ta przeglądarka odrzucała - choć dam szansę tej 64, ale od kiedy pamiętam to pierw był IE, ale jak posiedziałem trochę w necie (na modemie 56kbps) to zainstalowałem Operę - to była chyba jakaś 3 albo 4 - czasy przed 00.

Potem, na neostradzie też była Opera i później Chrome. Mimo wszystko nie chciałbym, żeby FF upadł, zawsze to jakaś alternatywa.
  • Odpowiedz
@trzeci: Wymieniłeś co prawda Edge, wśród przeglądarek bazujących na Chromium, ale wiele osób może nie znać tematu i warto napisać wprost. Microsoft od nowego roku przechodzi na Chromium, zmiany będą na razie widoczne głównie pod maską - tak piszą polskie serwisy internetowe. Wśród opinii i komentarzy wieszczony jest koniec autorskiego silnika renderującego Microsoftu i monopol Google.

Ale tak prawdę mówiąc, przeczytałem wpis na blogu Microsoftu i wynika z niego, że jak
  • Odpowiedz
@trzeci Firefox jest świetną przeglądarką, ale byłaby jeszcze lepszą, gdyby można było ją w pełni zaimplementować do AD, a niestety tak nie jest i firmy wdrażają Chrome.
  • Odpowiedz
@trzeci: zjawisko ciężkości w oprogramowaniu od Mozilli to niestety stary problem. Już podczas panowania pakietu internetowego Mozilli (lata 2001/2-2004) zauważono, że zbyt duża liczba kodu w technologii XUL zwyczajnie dławi przeglądarkę, która wyposażona była w znacznie wolniejszy silnik JavaScript. Powstanie Firefoxa i Thunderbirda zaowocowało zmniejszeniem ilości tego kodu, ale problem pozostał, gdyż był systemowy. Z czasem i Firefox zaczynał cierpieć na ten problem, a dodanie silników bazodanowych z prawdziwego zdarzenia wraz
  • Odpowiedz