Wpis z mikrobloga

@notoelo jako osoba, która doświadczyła zarówno porodu natury jak i CC: przy naturalnym i owszem, męczysz się kilka-kilkanascie godzin. Przy CC męczysz się kilka-kilkanascie dni. Jakby się tu zdecydować co lepsze... Hmmm ;) A tak serio, to po porodzie bez komplikacji po kilku godzinach czułam tylko zmęczenie, bo to jednak zarwana nocka. Po CC miałam problem przy wstawaniu z łóżka przez kilka dni, kichanie to wyższa szkoła jazdy przez jakiś miesiąc... Nie
@notoelo znieczulenie można poddać dopiero od pewnego momentu, do którego trzeba jakoś "dotrwać". Stosowanie wymienionych rozwiązań nie sprawia że poród nie jest naturalny. Poza tym poród naturalny to szereg plusów dla matki i dziecka w porównaniu z cięciem cesarskim (nie mówię o przypadkach ratowania życia i zdrowia gdzie cięcie jest konieczne). Niektóre kobiety całkiem rezygnują z wszelkiego znieczulenia/łagodzenia bólu czego tak jak Ty nie rozumiem
@Madlajn

Rodziłam 2 godziny ale nie żyje (,)


Kurna, kobieto, pisz z polskimi znakami, bo po pierwszym poście przewinalem od razu do ostatniego i aż mje zmroziło||

Gratki!