Wpis z mikrobloga

Stałam sobie na przystanku ze słuchawkami na uszach całą siłą woli powstrzymując się od śpiewania. Trochę chłodno, więc zaczęłam sobie lekko potupywać w rytm muzyki. Przechodził jakiś koleś i się do mnie uśmiechnął. xD
Nie wiem do końca czy do mnie, czy że mnie, ale i tak miło. Kiedyś jedna pani uśmiechnęła się do mnie wychodząc z kościoła.
Uśmiech obcych ludzi to jedna z fajniejszych rzeczy w tym ponurym świecie. Niby nic takiego, a potrafi zrobić dzień. :-3
#niewiemjaktootagowac #czujedobrzeczlowiek #wszystkomniecieszy
  • 6