Wpis z mikrobloga

@miszaaa1906: ja tam uważam ,że każda pizza powinna być zjadliwa i miła we wspomnieniach bez dodatków.A takiej mrożonej tio nigdy nie dałem keczupu albo #!$%@? JOGURTU, w lokalu to pokropię oliwą albo sos na wynos.
@miszaaa1906: No racja racja,ale mi nawet nie chodziło o czepinie się. Wiesz czasem zje się jakąś pizzę z lokalu albo w lokalu,częściej mrożonkę,czasem domowej roboty.No może jestem #!$%@? ale do tych kupnych nic nie dodaję żadnego sosu. A za to do głupich tostów w domu chleb szynka ser ...nie wyobrażam sobie bez ketchupu bo za dużo buły :) Każdy ma swój smak i rytuał jedzenia. Po prostu mi w pizzy mrożonej
@miszaaa1906: Gdybyś był jak Komodeusz i nie miałbyś czasu na gotowanie, bo to jest nieekonomiczne czasowo, to też byś wymagał więcej od mrożonej drożdżówki. Powinna być zajebista bez dodatków. Nie trzeba zalewać jej jogurtem albo piekielnie ostrym kotlinem. Ekspert od pizzy z bigosem #!$%@?.